Elektroniczna ewidencja w chełmskich przedszkolach

Wprowadzenie rejestracji elektronicznej wymusiła poniekąd nowa ustawa, która zakłada, że dziecko w przedszkolu, przez pięć godzin pozostaje pod opieką bez opłat. Dopiero za każdą następną godzinę rodzić będzie płacił określone stawki.

Tutaj pojawił się problem. Jak liczyć godziny pobytu dziecka? - Nie chciałbym, aby rodzice zarzucali nam, że dziecko zostało odebrane o innej godzinie niż ta wpisana w dziennik - mówi Augustyn Okoński, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Chełm. - Dodatkowo, rodzic na koniec miesiąca wie dokładnie w jakich godzinach jego dziecko było w przedszkolu.

System pomoże też pracownikom przedszkoli. - Intendentka zaglądając do systemu będzie wiedziała ile aktualnie jest dzieci, ile czeka na śniadanie, obiad - dodaje Okoński.

System ma zacząć działać już od września. Rodzice dostana jedną kartę za darmo. Za każdą następną - np. dla dziadka zapłacą 4 zł. To jedyne koszty jakie poniosą opiekunowie.

- Przyprowadzając dziecko do przedszkola trzeba będzie przyłożyć kartę do czytnika, tak samo przy wyjściu - mówi Okoński.

Koszty pobytu dzieci w przedszkolu się zmienią. Mniej zapłacą ci, których dzieci są krócej w placówce (5 godzin za darmo), więcej natomiast ci, których dzieci zostaną tam dłużej. Jeśli dziecko zostanie do godziny 17 rodzic zapłaci około 20 zł więcej. Jeśli natomiast nie odbierze swojej pociechy po godzinie 17 zapłaci już 50 zł za godzinę.

- Często zdarzało się, że rodzice nie odbierali dzieci po godzinie 17 - mówi Okoński. - Dla nas to koszty, bo trzeba było zapłacić nauczycielowi za nadgodziny.

Wprowadzenie systemu będzie kosztowało 15 tysięcy zł. Utrzymanie go przez przedszkola 160 zł miesięcznie.

Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!