Walka toczy się o decyzję środowiskowych uwarunkowań dla budowy elektrociepłowni zasilanej biomasą przy ul. Mełgiewskiej i Tyszowieckiej. Ratusz odmówił w ub. tygodniu jej wydania. Bez tego dokumentu firma TergoPower nie może rozpocząć budowy. - Nie zgadzamy się z rozstrzygnięciem ratusza. Będziemy składać odwołanie - zapowiedział w poniedziałek Jacek Wojerz, dyrektor projektu TergoPower Lublin.
Na złożenie odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego norweska spółka ma czas do 19 października. Jeszcze nie wiadomo jak będzie argumentować swoje wystąpienie.
Ratusz chwalą za to przedstawiciele Stowarzyszenia Ekologiczny Lublin oraz Polski Klub Ekologiczny. Obie organizacje od dawna protestowały przeciwko budowie elektrowni na słomę, wskazując m.in. na nieuchronny wzrost zanieczyszczenia powietrza. - Zachowujemy czujność, jesteśmy gotowi na każdą ewentualność - mówiła w poniedziałek Krystyna Brodowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Ekologiczny Lublin. - Nie jesteśmy przeciwko tej inwestycji. Elektrownia może powstać, ale nie w Lublinie - dodawał Czesław Dąbrowski, wiceprezes lokalnego oddziału Polskiego Klubu Ekologicznego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
