Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak starać się o pieniądze na budowę domu na terenie niezalewowym? - coraz więcej pytań powodzian

KaT
O konieczności wprowadzenia zasiłków powyżej 100 tysięcy złotych dla najbardziej poszkodowanych powodzian mówili na spotkaniu z Mirosławem Karapytą, wojewodą podkarpackim 20 września mieszkańcy tarnobrzeskiego osiedla Wielowieś.
O konieczności wprowadzenia zasiłków powyżej 100 tysięcy złotych dla najbardziej poszkodowanych powodzian mówili na spotkaniu z Mirosławem Karapytą, wojewodą podkarpackim 20 września mieszkańcy tarnobrzeskiego osiedla Wielowieś. K. Tajs
Nawet 300 tysięcy złotych mogą otrzymać powodzianie, którzy otrzymali decyzje nakazujące rozbiórkę zniszczonego przez wodę budynku mieszkalnego i zdecydują się przeprowadzić na teren niezalewowy.

SPRAWDZILIŚMY

SPRAWDZILIŚMY

Pieniądze nie mogą być przeznaczone na odbudowę budynków gospodarczych, domków letniskowych i rekreacyjnych. Przyznawane są niezależnie od odszkodowania, które przysługuje z tytułu ubezpieczenia budynku mieszkalnego od skutków klęsk żywiołowych lub zasiłku celowego do sześciu tysięcy złotych. Budynek w chwili zalania musiał być zamieszkały.

Zasiłkami zainteresowali się już mieszkańcy tarnobrzeskiego osiedla Wielowieś, gdzie ponad 30 domów zakwalifikowano do rozbiórki, a ich właściciele niechętnie podchodzą bo pomysłu budowy nowego domu, w tym samym miejscu.

Informacja o uruchomieniu przez rząd kolejnej formy pomocy dla powodzian dotarła do wojewody podkarpackiego w piątek. W poniedziałek informacje zostały przekazane między innymi ośrodkom pomocy społecznej w Tarnobrzegu i Gorzycach, które będą kwalifikowały i wypłacały pieniądze. Wiadomość o nowym zasiłku dotarła także do powodzian, którzy mają mnóstwo pytań. Tak jak pan Michał Rebus, mieszkaniec tarnobrzeskiej Wielowsi, którego dom, wybudowany w starym dorzeczu Wisły, został zakwalifikowany do rozbiórki. - Dom po powodzi to kompletna ruina, dlatego z jednej strony dostałem decyzję o przyznaniu 100 tysięcy złotych zasiłku, z drugiej decyzję o konieczności jego rozbiórki - mówi mężczyzna. - Domu jeszcze nie rozebrałem, bo czekam na firmę budowlaną. Ale co teraz? Mam działkę budowlaną na terenie zalewowym. Nie chce tu wracać, bo woda zawsze może zaskoczyć. Czy jak rozbiorę dom i będę się chciał budować na innym terenie, to dostanę te 300 tysięcy złotych? Czy muszę składać nowe wnioski?

To tylko kilka pytań, na jakie szukają odpowiedzi powodzianie, którzy zdecydowaliby się na budowę nowego domu, ale już nie na terenie zalewowym.

PO INFORMACJĘ DO OŚRODKA

Dariusz Tracz, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego nie ukrywa, że jego urzędnicy przygotowują się na setki pytań od powodzian. - To temat bardzo świeży - przyznał w poniedziałek dyrektor Tracz. - Dziś wiemy, że pomoc do 300 tysięcy złotych będzie wypłacana będzie w formie zasiłku celowego. Przyznawana będzie tym, poszkodowanym, którzy zdecydują się przenieść w inne niezagrożone powodzią miejsce i nie będą musieli przepisać swojego gruntu na rzecz Skarbu Państwa. Wypłaty zasiłków będą dokonywane przez miejscowe ośrodki pomocy społecznej, niezależnie od kryterium dochodowego. Analizujemy przepisy i przekazujemy informacje ośrodkom pomocy społecznej, które będą kwalifikowały do wypłaty zasiłku, tak jak poprzednio.

MOŻNA TEŻ W BLOKU

Dyrektor dodaje także, że z tej formy pomocy mogą korzystać także ci powodzianie, którzy po rozebraniu budynku mieszkalnego, zechcą zamieszkać w bloku. - Jeśli osoby poszkodowane nie zdecydują się na samodzielną odbudowę swoich domów lub mieszkań, a będą chciały zamieszkać w wybudowanych przez gminę mieszkaniach komunalnych lub budynkach, to pieniądze otrzymają jednostki samorządu terytorialnego - tłumaczy dyrektor Tracz. - Pomoc rządu wynosić będzie do 300 tysięcy złotych na jeden budynek lub lokal mieszkalny o powierzchni odpowiadającej powierzchni zniszczonego obiektu, nie więcej jednak niż 100 metrów kwadratowych.

Dlatego uruchomienie nowej formy zasiłku umożliwia budowę mieszkań komunalnych dla powodzian przez gminy, które w obecnej sytuacji muszą zrobić rozeznanie, ilu powodzian zdecydowałoby się na taki krok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie