Elektryczny bus wożący turystów nie wjedzie na Stare Miasto. Jest zakaz ratusza

- Na początku byłam zaskoczona odmową i tym, że prezydent jest tak nieprzychylny turystom - mówi Magdalena Górska z Atlas Travel w Lublinie. I dodaje: - Na razie będziemy jeździć po drogach publicznych, bo tego prawo nam nie zabrania. Szkoda jednak, że nie możemy wjechać chociażby na Rynek, bo jest tam dużo do pokazania, a mój mąż jest przewodnikiem, więc chętnie opowie o historii Lublina.

Górscy chcą jeździć po mieście dwoma elektrycznymi busami. W środę odbyła się jazda próbna. W czwartek na placu Zamkowym o godz. 13.13 właściciele firmy rozpoczną oficjalnie pierwszą trasę po śródmieściu.

- Nie zgodziliśmy się na przejazd tych pojazdów po Starym Mieście i deptaku, bo konsekwentnie odmawiamy takich zgód. Mówimy o terenie tłumnie odwiedzanym przez turystów, gdzie stoją liczne ogródki lokali - mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik ratusza.

- Na pewno się nie poddamy - kwituje Magdalena Górska.