Bardzo chciałem mieć ten winyl dla czterech minut i pięćdziesięciu dwóch sekund muzyki pt. "Shipbuilding" ("Budowanie statków"). Ta kompozycja, ten wokal, ta muzyczna inność niż to, czego w 2003 roku słuchało się w Polsce!
Zakochałem się wówczas w Costello i to uczucie pielęgnuję w sobie do dzisiaj, choć legendarny przedstawiciel brytyjskiego punk rocka, zwanego później new wave, wcale mi go nie odwzajemnia. Od sześciu lat nie wydał nic nowego. Może tak pochłania go piękna żona, wokalistka Diana Krall?
Elvis Costello And The Attractions "Punch The Clock", F-Beat Records, 1983
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?