Urodzony we Lwowie, ale od ponad 30 lat mieszkający w Lublinie, prof. Nikodemowicz jest autorem kilkudziesięciu kompozycji, z których wiele to utwory religijne, często komentujące niedawne wydarzenia. Tak było choćby przy okazji "Misterium", napisanego w 1998 r. na dwudziestolecie pontyfikatu Jana Pawła II. Tym razem autor poczuł, że musi na muzykę przełożyć emocje związane z wydarzeniami z 10 kwietnia 2010 roku.
- Pomysł stworzenia "Epitafium..." dojrzewał we mnie długo, ale sama praca trwała około dwóch tygodni, skończyłem dzieło w styczniu tego roku - wyjaśnia profesor, od 2009 r. będący Honorowym Obywatelem Lublina.
Nie wiem, czy dzięki mojej kompozycji odbiorcy na dłużej zachowają pamięć o zmarłych w Smoleńsku. Wiem, że tego bym chciał
"Epitafium...", wedle słów autora pozostaje w minorowym nastroju i nie ma odniesień do konkretnego stylu muzycznego. Trzyczęściowy utwór zawiera teksty z "Psalmów" Kochanowskiego i "Księgi Izajasza", a więc ponownie blisko Nikodemowiczowi do sfery sacrum. Kiedyś religijność przysparzała mu kłopotów: w 1973 r. został zwolniony z lwowskiego konserwatorium po tym, gdy komuniści dowiedzieli się, iż "nie wychowuje dzieci w duchu sowieckim", a jego muzyka nie mogła być wykonywana w ZSRR. Teraz uważany jest za jednego z najważniejszych twórców muzyki sakralnej w Polsce.
Jego najnowsze dzieło wyko-na baryton Jarosław Bręk (w środkowej części) oraz chór pod dyrekcją Borysa Somerschafa. To ostatnie było dla autora miłym zaskoczeniem. - Bardzo cenię Kairos, którego Somerschaf jest dyrygentem, więc gdy dyrektor filharmonii Jan Sęk zaproponował go jako dyrygenta, niezwykle się ucieszyłem - tłumaczy twórca.
Nikodemowicz nie jest pierwszym kompozytorem, który pochyla się nad katastrofą w Smoleńsku. W kwietniu tego roku Jan Pogany przedstawił we Wrocławiu swoje "Requiem - Smoleńsk in memoriam". W obydwu przypadkach cel jednak był podobny: uczczenie ofiar.
- Nie wiem, czy dzięki mojej kompozycji odbiorcy na dłużej zachowają pamięć o zmarłych w Smoleńsku. Wiem, że tego bym chciał - mówi profesor.
"Epitafium tragedii smoleńskiej 2010", Filharmonia Lubelska, 4 listopada, bilety 10 - 30 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?