E-recepta w praktyce: jednym system padł, innym działał jak należy

- Od rana przy wypisywaniu recept wyskakiwało okienko „błąd systemu". W związku z tym, musiałem w większości wypisywać recepty papierowe - mówi lekarz jednej z przychodni w Lublinie. I podkreśla, że pracownikom służby zdrowia e-recepta nie ułatwia życia i nie ogranicza papierologii.

- Mieliśmy dzisiaj więcej pracy. Niedawno system nie działał przez dwie godziny i w ogóle nie mogliśmy wystawiać e-recept. Przypuszczam, że w prywatnych gabinetach lekarze nie będą się męczyć i z założenia będą wystawiać papierowe recepty - mówi doktor.

Nie wszyscy mają jednak zastrzeżenia do systemu. - Elektroniczne recepty zaczęłam wystawiać już we wrześniu. Kłopoty pojawiają się tylko wtedy, gdy na szczeblu centralnym występują problemy z platformą e-zdrowie - wyjaśnia Małgorzata Stokowska-Wojda, lekarz rodzinny z Łaszczowa.

A jak wygląda wystawianie e-recept podczas wizyt domowych? - Ja sobie radzę w ten sposób, że wracam do ośrodka i pacjent otrzymuje SMS-em PIN, z którym udaje się do apteki - tłumaczy lekarka.

Prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców mówi, że nie miał w środę żadnych problemów z e-receptą. - Przyjąłem 50 osób i za każdym razem udało się wystawić e-receptę. Nie mam ani jednego sygnału o problemach - informuje Tomasz Zieliński.

Według niego problemy z funkcjonowaniem e-recepty mogą wynikać z różnych powodów. - Może to zależeć od rodzaju aplikacji, wybranego serwera czy tego, jak działa w danym miejscu internet. Jeśli chodzi o okienko „błąd systemu" to nie wyskakuje ono w przypadku awarii systemu centralnego e-zdrowie - tłumaczy doktor.

Apteki w Lublinie nie narzekają na e-recepty, bo od roku są przygotowane na zmiany. - Dość sporo e-recept już dzisiaj zrealizowano. Najczęściej pod postacią wydruku informacyjnego do skanowania. Rzadziej pacjenci przychodzą z kodem PIN na telefon - wyjaśnia Iwona Kozioł, kierownik apteki Premium-Lek przy ul. Zesłańców Sybiru 5 w Lublinie.