Miałem dwanaście lat, kiedy ojciec puścił mi przywieziony z Węgier winyl. "Dziewczyna o perłowych włosach" spodobała mi się od pierwszego "wejrzenia". Potem, dobrych kilka lat później, nastrojowy rock, który w różnych wersjach interpretacyjnych rozmarza nasze uszy i duszę od ponad czterdziestu lat (w Polsce po mega-przebój Omegi sięgali już m.in. Zakopower, Kult, Janusz Radek, Dance Express), wzbudził we mnie apetyt na kolekcjonowanie piosenek i płyt zespołu znad Dunaju. Nagrywałem je na duże taśmy z radiowej Trójki i kupowałem podczas wypraw do Instytutu Kultury Węgierskiej w Warszawie.
Byłem już prawie dorosły, kiedy Omega zagrała w Lublinie. Koncert z 1974 roku pamiętam do dziś. "Dziewczynie o perłowych włosach" przybyło wprawdzie troszkę lat (nagranie powstało w 1969 roku), ale ciągle jest w znakomitej kondycji i szóstego września znowu wystąpi przed naszą, polską publicznością, podczas szóstej edycji Europejskiego Festiwalu Smaku, który rozpocznie się dwa dni wcześniej.
Ci, którzy ostatnio słyszeli i widzieli Węgrów twierdzą, że formacja jest w świetnej formie i widowisko "Omega Oratorium", w którym muzycy wystąpią z orkiestrą symfoniczną, zapowiada się na wielkie rockowe wydarzenie artystyczne z niesamowitymi solówkami instrumentalistów oraz elementami muzyki poważnej (Bach, Beethoven). Na scenie o szerokości 18 metrów (!) stanie sprzęt przywieziony przez siedem tirów (nagłośnienie, światła i lasery rzadko widywane nad Bystrzycą) i artyści, którzy wykonają swoje największe przeboje oczywiście z "Dziewczyną o perłowych włosach" na czele. A potem czeka nas jeszcze niespodzianka - dla oczu.
"Omega oratorium", 6.09, godz. 21.00, Rusałka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?