Europejski futbol na Arenie? Ukraiński zespół Zoria Ługańsk chce zagrać w Lublinie

Drużyna z Ługańska korzystała już z lubelskiego obiektu przed rokiem. Zoria rozegrała wtedy na Arenie jedno spotkanie w 3. rundzie kwalifikacji Ligi Konferencyjnej Europy z rumuńskim Universitatea Krajowa. Ukraińcy wygrali 1:0, ale w rewanżu nie obronili zaliczki i odpadli z dalszej rywalizacji.

Gdy w 2022 roku Rosja napadła na Ukrainę, tamtejsze kluby piłkarskie grające w rozgrywkach europejskich szukały stadionów poza swoją ojczyzną. Szachtar Donieck mecze Ligi Mistrzów grał na stadionie warszawskiej Legii, natomiast Dynamo Kijów gościło na obiekcie łódzkiego ŁKS. Zoria Ługańsk wybrała wtedy lubelski obiekt. „Trybuny Areny są biało-niebieskie, więc mamy nadzieję, że przyniosą nam szczęście” - pisał ukraiński klub, odnosząc się do barw zespołu.

W tym roku historia ma się powtórzyć. Taką informację przekazał użytkownik Twittera, podpisujący się pseudonimem BuckarooBanzai, śledzący wydarzenia w ukraińskim futbolu. „Wszystko już zostało uzgodnione i zgłoszone do UEFA” – napisał.

W Lublinie tych informacji na razie nie chcą potwierdzić. Ratusz odsyła do MOSiR Bystrzyca, a zarządca obiektów sportowym w mieście zasłania się trwającymi negocjacjami. - Prowadzimy rozmowy z różnymi partnerami, także z Ukrainy, którzy są zainteresowani korzystaniem z Areny. Jak tylko te rozmowy zostaną zakończone i sformalizowane, natychmiast o tym poinformujemy – przekazała spółka.

Zoria Ługańsk rozgrywki ukraińskiej ekstraklasy zakończyła się na trzecim miejscu. Przed ostatnią kolejką zespół miał jeszcze szansę na drugą pozycję i grę w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Ale mimo wygranej nie udało się przeskoczyć w tabeli Dnipro-1 Dniepropietrowsk.

Zresztą wynik drużyny z Ługańska może jeszcze zostać zweryfikowany, jako walkower na korzyść przeciwnika, ponieważ w ekipie Zorii zagrał nieuprawniony piłkarz.

- W wyniku niefortunnego błędu technicznego, o którym po meczu dowiedzieliśmy się od delegata meczowego, na boisko wszedł Dmytro Miszniew, którego jak się okazało nie było w protokole – poinformował klub z Ługańska. Ewentualny walkower nie będzie miał jednak wpływu na kolejność w tabeli.

Trzecie miejsce Zorii oznacza, że drużyna ta zagra w Lublinie mecz kwalifikacji Ligi Europy (przeciwnika wyłoni losowanie zaplanowane na 7 sierpnia, a spotkania odbędą się 24 i 31 sierpnia). W przypadku awansu Ukraińcy będą na Arenie gospodarzami trzech grupowych spotkań tych rozgrywek, a przy odpadnięciu z Ligi Europy Zoria znajdzie się w fazie grupowej Ligi Konferencyjnej. To także oznacza trzy mecze na Arenie Lublin w europejskich pucharach.