Fabryka cukierków, bank i sklep sportowy. Kolejne firmy wspierają lekarzy z woj. lubelskiego w walce z koronawirusem

W pomoc lubelskiej służbie zdrowia zaangażowała się Fabryka Cukierków „Pszczółka”. Kilka dni temu słodycze trafiły do ratowników z Wojewódzkiej Stacji Ratunkowej przy ul. Spadochroniarzy w Lublinie. Teraz paczki z cukierkami czekoladowymi i karmelkami zostały dostarczone do kilku lubelskich szpitali i stacji Sanepidu.

- Jesteśmy firmą lubelską, która od lat wspiera lokalną społeczność w różnych akcjach i inicjatywach. Dzisiaj, w czasie epidemii koronawirusa, chcemy w ten symboliczny sposób pokazać nasze wsparcie dla lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych, którzy narażają swoje życie ratując pacjentów – mówią przedstawiciele FC „Pszczółka”.

Popularne kuferki trafiły do personelu Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Bożego przy ul. Biernackiego, Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 przy ul. Jaczewskiego, Szpitala Neuropsychiatrycznego przy ul. Abramowickiej. Słodycze zostały także dostarczone do Lubelskiej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej przy ul. Pielęgniarek.

Pięć milionów złotych na rzecz polskich szpitali i służb sanitarnych przekazał Bank Pekao. Darowizna ma trafić do najbardziej potrzebujących. Wśród nich znalazła się również Grupa Arion Szpitale. W województwie lubelskim grupa prowadzi lecznice m.in. w Biłgoraju i Łęcznej.

Kilkadziesiąt sztuk masek do nurkowania zamojscy medycy dostali od Decathlonu. Maski zasłaniają całą twarz i można je wykorzystać w warunkach szpitalnych. Jednak zapotrzebowanie jest znacznie większe, dlatego lekarze zachęcają do przekazywania podobnych masek do zamojskich szpitali. Na terenie Zamościa i okolic są także drukowane adaptery, które umożliwiają noszenie masek.

Władze kopalni w Bogdance zdecydowały o uruchomieniu wartej pół miliona złotych akcji pomocowej na walkę z koronawirusem. We współpracy z Lubelskim Urzędem Wojewódzkim firma przekaże darowizny rzeczowe instytucjom z regionu, które są statutowo zobowiązane do zapewnienia bezpieczeństwa i odpowiedniego leczenia mieszkańców. - Dzięki współpracy z władzami regionu oraz zaangażowaniu naszej fundacji korporacyjnej, „Solidarni Górnicy” pomoc trafi szybko we właściwe miejsca - powiedział Artur Wasil, prezes zarządu LW Bogdanka.