Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felicity w Lublinie: Tłok, gratisy i Olivier Janiak, czyli pierwszy dzień nowej galerii (ZDJĘCIA)

EP
Felicity w Lublinie: Tłok, korki i gratisy, czyli pierwszy dzień nowej galerii
Felicity w Lublinie: Tłok, korki i gratisy, czyli pierwszy dzień nowej galerii Jacek Babicz
Tłok na parkingu, korki, autobusy pełne klientów. Nie było chyba zaskoczenia. Lublinianie tłumnie wylegli na pasaże nowo otwartego centrum handlowego Felicity w Lublinie.

W autobusach jadących w stronę Felina tak tłoczno było ostatni raz prawdopodobnie w ubiegłym roku w czasie studenckiej Feliniady. - Panie kierowco, na którym przystanku trzeba wysiąść? - dopytywały starsze panie w czwartek po południu chwilę po tym, jak z trudem wcisnęły się do zatłoczonego autobusu linii nr 7. - Ja wszystko powiem - zapewnił mężczyzna. - Dzisiaj w tym Felicity chyba wszystko za darmo rozdają, że tyle ludzi jedzie - dodał pod nosem. Przez całą trasę z pojazdu wysiadło tylko kilka osób. Autobus opustoszał dopiero na przystanku przy ul. Pancerniaków, tuż przy nowym centrum handlowym.

Otworzyli punktualnie
Pierwsi klienci pojawili się przy Felicity w czwartek z samego rana. Najwięcej osób zgromadziło się przy środkowych drzwiach od strony al. Witosa. Chwilę przed godz. 9 konferansjer zaintonował wspólne odliczanie: 10, 9, 8, …. Po chwili szklane drzwi otworzyły się i tłum wcisnął się do środka. Wiele osób przyszło do Felicity w jasno określonym celu np. po sprzęt AGD w promocyjnej cenie. Jednak nie brakowało też ciekawskich, którzy chcieli po prostu obejrzeć nową galerię. - Centrum jest ładnie wykończone i bardzo nowoczesne - chwaliła Karolina, która na otwarcie wybrała się z koleżanką Sylwią. - Są tu sklepy na które czekałam od dawna, np. Bershka - tłumaczyła dziewczyna.

200 km kabli i sukces
- Jesteśmy dumni z tego jak duże jest zainteresowanie naszym obiektem. Parking mamy dziś pełny - podsumowywał Rafał Paszkiewicz z firmy Atrium Poland Real Estate, która zrealizowała inwestycję, a teraz zarządza centrum.
Felicity powstało u zbiegu al. Witosa i ul. Grygowej w Lublinie. Działka na której stanęło ma powierzchnię 20 hektarów. Budowa trwała, z przerwami, osiem lat. Kosztowała 130 mln euro. Budowlańcy zużyli m.in. ponad 6 tys. ton stali zbrojeniowej i 200 kilometrów kabli elektrycznych. W budynku powstało w sumie 120 sklepów i punktów handlowych. Pracę znalazło tam ponad tysiąc osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski