Fernando Santos od poniedziałku pełni obowiązki selekcjonera reprezentacji Polski. Trener z Portugalii został oficjalnie zaprezentowany podczas konferencji prasowej na PGE Stadionie Narodowym. Doświadczony szkoleniowiec na kilka dni udaje się teraz do swojego ojczystego kraju załatwić potrzebne formalności, od początku lutego na stałe zamieszka w Warszawie. Zamierza osobiście oglądać mecze polskiej Ekstraklasy, spotykać się z trenerami, poznawać Polaków i ich zwyczaje - zapowiedział nowy selekcjoner Biało-Czerwonych.
Fernando Santos: Reprezentacja Polski może skutecznie rywalizować z każda drużyną świata
- Reprezentacja Polski ma wszystkie niezbędne warunki do tego, żeby skutecznie rywalizować z każdą inną drużyną na świecie. W piłce nożnej bardzo często popełnia się błąd patrząc na nazwiska zawodników w zespole rywala, pod nich ustala się sposób gry swojej drużyny. Ja nie wychodzę z takiego założenia. Oczywiście, trzeba mieć szacunek do każdej drużyny, ale na mecz trzeba wychodzić bez strachu. Mam ambicje, aby zwyciężać każde spotkanie.
Fernando Santos: Mamy mało czasu
- Piłka nożna to prosta gra, choć bardzo dużo mówi się o różnych systemach gry. Według mnie, najważniejsze jest zbudować odpowiednie fundamenty, bez tego nie da się nic dobrego zrobić. Jeżeli dom nie będzie miał fundamentów, to się zawali. Trzeba postawić na solidną defensywę, ale oczywiście bez zdobywania bramek nie można zwyciężać. Mamy mało czasu, ale w reprezentacji Polski są zawodnicy grający w najsilniejszych ligach, we Włoszech, Hiszpanii, Francji, Niemczech, Anglii, są przyzwyczajeni do pełnego profesjonalizmu i rywalizacji na najwyższym poziomie - powiedział na konferencji prasowej Fernando Santos, nowy selekcjoner reprezentacji Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?