- Mamy podejrzenia, że taki problem może wystąpić - mówi Bogusław Cieślar, rzecznik prasowy Fiat Auto Poland. - Jednak, żeby stwierdzić to na sto procent musimy skontrolować wszystkie samochody, u których może wystąpić ta wada.
Zamieszanie wśród właścicieli popularnych samochodów spowodowała wiązka przewodów ABS, która może być zgnieciona przez obejmę mocującą podstawę akumulatora. Przez co wspomaganie hamowania może ulec uszkodzeniu. Jednak to nie koniec. Przedsiębiorcy informują, że istnieje potencjalne ryzyko zwarcia. Co w ekstremalnych sytuacjach może wywołać pożar samochodu.
Fiat Auto Poland pechowych właścicieli samochodów o prawdopodobnym wystąpieniu wady informuje wysyłając list polecony. Rozpoznaje ich po numerach nadwozia. (lista numerów VIN podaje na stronie UOKiK)
- Te osoby otrzymały już bądź wkrótce otrzymają zaproszenie do wizyty w ASO Fiat - mówi Cieślar. Dodaje, aby osoby które zdążyły sprzedać samochód odesłały list zwrotny z danymi kontaktowymi do nowych właścicieli lub same ich poinformowały o konieczności wizyty w ASO. Kontrola trwa krótko i jest przeprowadzona na koszt Fiata.
Do tej pory autoryzowane serwisy odwiedziło ok. 400 właścicieli Grande Punto. W żadnym z nich nie stwierdzono, aby wiązka przewodów była źle ułożona. Fiat nie ma też sygnałów, na temat jakichkolwiek wypadków spowodowanych tą wadą.
Michał Poloczek, właściciel serwisu samochodowego z Katowic, uspokaja kierowców. - To nie jest poważna usterka i w żaden sposób nie dyskwalifikuje samochodu - mówi mechanik. - Jednak lepiej dmuchać na zimne i wybrać się do serwisu.
Jak wyjaśnia, jeśli jeszcze przed otrzymaniem listu w naszym samochodzie zapalą się kontrolki ABS lub poczujemy, że nie zadziała za każdym razem. Szczególnie podczas jazdy po nierównej czy wilgotnej powierzchni, to mogą być pierwsze sygnały, że wada fabryczna może wystąpić w naszym aucie.
Inne przypadki
To nie pierwszy taki przypadek w historii motoryzacji. W zeszłym roku koncern Toyota poinformował, że w ośmiu modelach samochodów może zacinać się pedał gazu. W Polsce do serwisów wezwano właścicieli blisko 74 tysięcy samochodów. Kilka miesięcy później do serwisów swoich klientów wezwał koncern Renault. Dokładnie u 5692 egzemplarzach Renault Scenic II, sprzedanych na polskim rynku od 2001 do połowy 2005, skontrolowano czy automatyczny hamulec postojowy nie ma wady.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
