Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Filharmonia Lubelska. Muzyczny świat Wyspiańskiego na zakończenie sezonu

DS
Dr hab. Piotr Wajrak, dyrektor artystyczny Filharmonii im. Henryka Wienawskiego
Dr hab. Piotr Wajrak, dyrektor artystyczny Filharmonii im. Henryka Wienawskiego Bartłomiej Bułtowicz, Fotografika
Dr hab. Piotr Wajrak, dyrektor artystyczny Filharmonii im. H. Wieniawskiego w Lublinie podsumowuje mijający sezon oraz zaprasza na koncert finałowy „Posłuchaj, czego słuchał Wyspiański, zanim napisał Wesele” - już w piątek o godz. 19.00.

Sezon w Filharmonii Lubelskiej dobiega końca. Jakby pan podsumował miniony rok?

Był to sezon bardzo ciekawy programowo, a jednocześnie pełny obowiązków związanych z pierwszym rokiem pełnienia przeze mnie funkcji dyrektora artystycznego Filharmonii Lubelskiej.

Bardzo się cieszę, że udało nam się zrealizować liczne zamierzenia, które wspólnie z zespołami filharmonii sobie postawiliśmy.

Wydarzeniami mijającego sezonu była na pewno III Symfonia Gustava Mahlera wykonana 8 grudnia, czy też cieszące się znakomitym przyjęciem publiczności koncerty sylwestrowy i noworoczny.

Artystycznie, organizacyjnie i frekwencyjnie udały się cykle festiwalowe, czyli Festiwal im. Antoniny Mikłaszewicz-Campi, Festiwal Braci Wieniawskich czy Forum Witolda Lutosławskiego Most, na których to graliśmy m. in. utwory dotąd nie wykonywane w Lublinie.

Wystąpili też artyści - dyrygenci i soliści, którzy z Lublina pochodzą, a obecnie kontynuują karierę poza naszym miastem.

Przed nami koncert „Posłuchaj, czego słuchał Wyspiański, zanim napisał Wesele” zamykający sezon artystyczny.

Koncert finałowy 73. sezonu artystycznego lubelskiej filharmonii poświęcamy Stanisławowi Wyspiańskiemu z racji Roku Wyspiańskiego i innych trwających obchodów poświęconych temu artyście w latach 2017-19.

Stanisław Wyspiański, zanim wziął się poważnie za twórczość dramatyczną, wybrał się na zachód Europy, aby m.in. zobaczyć, posłuchać, poznać teatr za granicą.

Poeta żył nie tylko karierą literacką, ale faktycznie interesował się i działał w obszarze wszystkich sztuk pięknych. Za granicą słuchał wielu dzieł, a jakich konkretnie, to wiadomo z listów, które wysyłał do przyjaciół.

Zapowiada się ciekawie. Jakich utworów możemy się spodziewać?

Najpierw zagramy utwory lub fragmenty utworów, których słuchał Wyspiański, którymi się bezpośrednio inspirował myśląc o dramacie. W drugiej części zagramy dzieła, które z kolei powstały z inspiracji twórczością Stanisława Wyspiańskiego.

Budujemy więc taki swoisty most między dawnym a nowym myśleniem o muzyce współuczestniczącej w kulturze, w teatrze, w dramacie.

Dzieła, którymi fascynował się Wyspiański nie były w obecnych czasach wykonywane w Lublinie, stąd okazja, aby usłyszeć uwerturę do opery „Boginki” Ryszarda Wagnera, arię z opery „Bal maskowy” Giuseppe Verdiego, słynny marsz weselny pochodzący opery „Lohengrin”, czy duet miłosny Senty i Holendra z „Holendra Tułacza” także Ryszarda Wagnera.

Nie przypadkiem kilka razy pada nazwisko twórcy dramatu muzycznego Ryszarda Wagnera. Jego osoba fascynowała wielu twórców ówczesnej epoki. Był to znany kompozytor, ale przede wszystkim wizjoner nowego języka dramaturgii muzycznej. Stąd zainteresowanie Wyspiańskiego tym niemieckim twórcą.

W drugiej części koncertu usłyszymy poemat symfoniczny „Zygmunt August i Barbara” Henryka Opieńskiego - przyjaciela Wyspiańskiego. Henryk Opieński, dyrygent i kompozytor, był konsultantem muzycznym wielu pomysłów Wyspiańskiego.

Koncert zamkniemy kantatą „Akropolis” do tekstu Stanisława Wyspiańskiego, napisaną przez Grażynę Bacewicz w 1964 roku w związku z obchodami 600-lecia Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Czy może już pan zdradzić jakie wydarzenia będą czekać na melomanów w nowym sezonie?

Nowy sezon artystyczny rozpoczniemy w połowie września. Zapraszam lubelską publiczność na koncert inauguracyjny, podczas którego pokażą się wszystkie zespoły filharmonii, czyli Zespół Muzyki Dawnej, Chór Filharmonii Lubelskiej i Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Lubelskiej.

Świętować będziemy stulecie powołania KUL. Na początku listopada orkiestra weźmie udział w koncercie upamiętniającym pomordowanych na Majdanku.

Istotnie włączymy się w obchody 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Tuż przed 9 listopada przygotowujemy uroczysty koncert z udziałem znakomitego polskiego pianisty Piotra Palecznego i z przepiękną muzyką polskich kompozytorów.

Wielkim wydarzeniem otwierającym kolejny Festiwal im. Antoniny Mikłaszewicz-Campi będzie koncertowe wykonanie opery „Tosca” Giacomo Pucciniego. To jest opera, która na całym świecie cieszy się wielką sławą i jestem przekonany, że lublinianie tłumnie przybędą na to muzyczne święto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski