Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Film "Panie Dulskie" będzie powstawał w Lublinie. Pierwszy klaps w lutym. W obsadzie same gwiazdy

Ilona Leć
archiwum Polskapresse
Pierwszego lutego ruszą zdjęcia do najnowszego filmu Filipa Bajona pt. "Panie Dulskie". Pierwszy klaps padnie na terenie lubelskiego lotniska. Premiera filmu jeszcze w 2015 roku.

Filmowcy nie tracą zainteresowania Lublinem. W lutym do miasta przyjedzie reżyser Filip Bajon. Przez dziesięć dni będą trwać zdjęcia do jego najnowszej komedii pt. "Panie Dulskie". - Początkowo filmowcy mieli się zjawić u nas jeszcze w styczniu. Ostatecznie zapowiedzieli jednak, że przesuwają rozpoczęcie zdjęć o niecały miesiąc - informuje Grzegorz Linkowski, kierownik referatu ds. promocji audiowizualnej UML.

Ekipa rozpocznie zdjęcia w Lublinie prawdopodobnie 1 lutego. Najnowszy obraz Filipa Bajona, twórcy m.in. "Ślubów panieńskich" oraz "Przedwiośnia", ma być kontynuacją perypetii rodziny Dulskich z dramatu Gabrieli Zapolskiej. - Akcja filmu, opowiadająca o trzech pokoleniach pań Dulskich, rozgrywa się na przestrzeni wieku, od 1914 roku po czasy współczesne - dodaje Grzegorz Linkowski. Na ekranie zobaczymy prawdopodobnie takie gwiazdy, jak: Krystyna Janda, Katarzyna Figura, Sonia Bohosiewicz, Olgierd Łukaszewicz, a także Andrzej Chyra i Władysław Kowalski.

Specyficzna konstrukcja filmu oraz osadzenie jego fabuły w różnych okresach historii przeprowadzą widza przez całe stulecie Lublina. Dzięki temu widzowie poznają dzieje naszego miasta oraz zmiany, jakie się w nim dokonały. Podobnie jak w przypadku innych produkcji, np. "Kamieni na szaniec", do których zdjęcia kręcono m.in. na placu Rybnym, filmowcy będą budować scenografię, zmieniać szyldy wiszące na budynkach, aby dostosować je do epoki, skorzystają też z efektów specjalnych.

Zdjęcia będą kręcone m.in. na terenie lubelskiego lotniska. To właśnie ujęcia z portu otworzą film. "Panie Dulskie" rozpoczynają się, gdy na lotnisku ląduje Johan Dulski. Jak się później okaże, starszy mężczyzna jest dzieckiem Hanki (służącej kiedyś w domu Dulskich) i Zbyszka (syna Dulskich) sprzed niespełna stu lat. Bohater przylatuje do miasta w poszukiwaniu kamienicy swojej rodziny. Pomaga mu w tym najmłodsza Dulska, czyli wnuczka, która jest jednocześnie reżyserem filmowym. Kobieta chce przy okazji poznać historię swojej rodziny i odkryć tajemnice, które jej matka i babka chciały ukryć przed wszystkimi.

Poszukiwany przez Johana dom Dulskich "zagra", choć tylko z zewnątrz, kamienica przy ul. Kościuszki. Ponadto na Starym Mieście zostanie ulokowana kawiarenka, którą chętnie odwiedzał Zbyszko. Znajdą się tam także pasaże z dorożkami. Filmowcy nakręcą też kilka ujęć na lotnisku, dworcu PKP, placu. Litewskim oraz w Teatrze Starym. Ujęcia w domach bohaterów będą kręcone prawdopodobnie w siedzibie Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych w Warszawie. To największa państwowa wytwórnia w Polsce. Spod jej ręki wyszedł m.in. taki szlagier kinowy, jak "Róża" Wojciecha Smarzowskiego.

Premiera "Pań Dulskich" planowana jest na koniec 2015 roku. Miasto dołoży do produkcji 300 tysięcy złotych.

W pałacu też kręcą

Zdjęcia do filmu "Panie Dulskie" będą kręcone także w należącym do KUL pałacu Potockich przy ul. Staszica. Tam również planowane są zdjęcia do materiału poświęconego komisarzowi Maciejewskiemu - bohaterowi powieści kryminalnych lubelskiego pisarza i absolwenta KUL, Marcina Wrońskiego. Obecnie sam budynek pałacu wystawiony jest na sprzedaż. Wartość całej nieruchomości (obiektu i działki) wyceniono na ponad 6 mln zł. Dlaczego uczelnia zdecydowała się pozbyć zabytkowego, XVIII-wiecznego pałacu? - Jego utrzymanie wymaga nakładów. Uniwersytet nie dysponuje środkami, które aktualnie mógłby przeznaczyć na ten cel. Nie są też w tej chwili dostępne programy, w ramach których o takie środki moglibyśmy się ubiegać, zgłaszając projekty - wyjaśnia Lidia Jaskuła, rzeczniczka KUL. Pałac Potockich został przekazany KUL w 1993 roku, jako częściowa rekompensata za utracony majątek. Pałacem interesuje się obecnie kilka podmiotów. Uczelnia nie zdradza jednak kto. - Aktualnie z jednym z nich prowadzone są zaawansowane rozmowy dotyczące sprzedaży - kwituje Lidia Jaskuła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski