Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Forum Samorządowe w Lublinie. Premier nie przyjechał, a politycy PO i PSL nie przyszli

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
- Samorząd jest własnością wszystkich mieszkańców, a nie jednej partii – tak wiceszef lubelskiej Platformy Obywatelskiej tłumaczy, dlaczego zbojkotował Forum Samorządowe Województwa Lubelskiego, które w czwartek odbyło się w Centrum Spotkania Kultur.

Forum Samorządowe Województwa Lubelskiego było okazją do świętowania 20-lecia istnienia w Polsce nowoczesnego samorządu. Był to też sposób na uczczenie 15. rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Gościem honorowym miał być premier Mateusz Morawiecki, ale ostatecznie na spotkanie nie przyjechał.

Zabrakło nie tylko jego. Imprezę zbojkotowali politycy i samorządowcy z PSL i PO. Nie chcieli brać udziału w „meetingu politycznym”. Ich zdaniem cała impreza miała służyć wyłącznie promowaniu polityki PiS i kandydatki tej partii do Parlamentu Europejskiego - Elżbiety Kruk.

- Samorząd jest własnością wszystkich mieszkańców, a nie jednej partii. Nowe województwo lubelskie ma 20 lat, a PiS rządził nim tylko przez rok – tłumaczy Krzysztof Grabczuk, wiceszef lubelskiej PO i były marszałek województwa.

Politykowi nie podoba się także to, że do panelu dyskusyjnego nie zaproszono wszystkich poprzednich marszałków. – Tylko własnych ekspertów, jak posła ze Świdnika (Artur Soboń - przyp. red.). Nie można brać udziału w wydarzeniu partyjnym i to partii, która de facto występuje przeciwko samorządowi – komentuje.

Mimo bojkotu, do CSK zjechały w czwartek tłumy. – To była poważna reforma. Niby mieliśmy struktury urzędów rejonowych, które w części zostały zastąpione przez powiaty, ale koncepcja prosta nie była – wspominał Jarosław Stawiarski, marszałek województwa.

Stawiarski był starostą kraśnickim w latach 2002 – 2006 i jak mówił, uczył się wówczas samorządu. – Wydaje mi się, że w przypadku samorządu powiatowego jest to udana reforma. Choć są i zwolennicy ograniczenia liczby powiatów i tacy, którzy mówią, że w ogóle może ich nie być. Ale pamiętajmy, że tam gdzie są żywi ludzie, radni którzy decydują o tym, co się dzieje na ich terenie mają jednak szersze spojrzenie niż urzędnik, który pochodzi z miejscowości X, Y, Z – ocenił.

Artur Soboń, obecnie wiceminister inwestycji i rozwoju, a w przeszłości członek zarządu powiatu, urzędnik miejski i radny wojewódzki, najlepiej ocenia samorząd gminny. – Działa jak sprawdzony gospodarz, organizm społeczno – gospodarczy z własną tożsamością. Wykonuje te zadania najlepiej jak potrafi – podsumował. Ale przyznał: - Jeśli chodzi o samorząd powiatu to został pozbawiony dochodów własnych. Opiera się na dotacjach, subwencjach i przyszłość powiatu zależy od sposoby finansowania. Administracja powiatowa wymaga przemyślenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski