- Do śmierci doszło poprzez zatrzymanie krążenia, którego skutkiem było niedotlenienie tkanki nerwowej i uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego - wyjaśnia prokurator Zbigniew Reszczyński, szef Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju. Mężczyzna udusił się.
21 grudnia do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Marii G. Prokuratura zarzuca jej zabójstwo męża. Ta jednak nie przyznaje się do winy: - Utrzymuje, że chciała uspokoić męża, a nie zabić - wyjaśnia prokurator Reszczyński.
Do tragedii doszło 6 lipca ub. roku. Jak ustalili śledczy, małżonkowie pili razem alkohol, kłócili się. Kobieta doprowadziła męża do stanu bezbronności prawdopodobnie dusząc rękami, a potem owinęła wokół jego szyi sznurek. Drugi koniec sznurka przymocowała do klamki. W takiej pozycji zostawiła męża na noc.
Nad ranem kobieta zadzwoniła na pogotowie z informacją, że jej mąż się powiesił. Ratownicy medyczni przewieźli 43-latka do szpitala. Tutaj po kilku godzinach zmarł.
Marii G. grozi co najmniej 8 lat więzienia. Kobieta przebywa w areszcie. Małżonkowie wychowywali wspólnie nastoletnią córkę.
Więcej informacji z Biłgoraja i okolic znajdziesz na: Frampol: 40-latka udusiła męża. Prokuratura stawia zarzut zabójstwa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?