- Inwestor wpłacił już pieniądze za akcje. Umowa w końcu dojdzie do skutku - mówi Marek Maj, prezes zarządu Zakładów Tytoniowych w Lublinie.
Wartość transakcji to ponad 32 mln zł. Francuska spółka próbowała już wcześniej wykupić część zakładu. W lipcu ubiegłego roku resort skarbu odstąpił jednak od warunkowej umowy sprzedaży fabryki, bo inwestor nie zapłacił wymaganej kwoty. Biosyntec miała kupić 60 proc. akcji za blisko 24,3 mln zł.
- Cieszymy się, że w końcu uda się przeprowadzić transakcję. To dla nas szansa na rozwój. Inwestor już zapowiedział wprowadzenie do firmy nowych technologii i innowacyjnych wyrobów - tłumaczy Maj. Zapowiada, że konkrety poznamy w czasie czwartkowej konferencji prasowej.
Zakłady Tytoniowe działają od 1934 r. W Lublinie zatrudniają 150 osób, a w swojej spółce córce w Krasnymstawie około 250 osób. Zakłady specjalizują się w produkcji tytoni, papierosów, gilz, bibułek papierosowych oraz w dystrybucji cygar, cygaretek i akcesoriów tytoniowych. Udział przedsiębiorstwa w krajowym rynku tytoniu wynosi około 20 proc., a papierosów około 0,5 proc. Zakłady mają własną sieć saloników tytoniowych pod nazwą "Cygaleria".
Biosyntec to koncern biotechnologiczny z siedzibą w Paryżu. Firma zajmuje się m.in. przygotowaniem i wytwarzaniem produktów biotechnologicznych związanych z przemysłem tytoniowym.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?