Spis treści
Pierwszy set
Polscy siatkarze dobrze rozpoczęli wielki finał. Do stanu 6:6 gra była wyrównana. Ervin Ngapeth zepsuł zagrywkę, ale Norbert Huber zepsuł zagrywkę. Francuzi aktywnie atakowali z kapitalną skutecznością. Po atakach kolejnych Francuzów, kapitalnie obronił Paweł Zatorski i Bartosz Kurek trafił w boisko. Potem niestety Bartosz Kurek zepsuł serwis. Po ataku środkowego Chinenyeze, Francuzi prowadzili 14:10. Nikola Grbić musiał szybo wziąć czas. Po nim punkt dla Polski zdobył Tomasz Fornal, ale Ervin Ngapeth i Barthélémy Chinenyeze zaatakowali i Francja na drugim czasie Nikoli Grbicia prowadzili 16:11. Po czasie, urosła przewaga Francuzów. Fornal zaatakował w aut. Potem Polacy i Francuzi wymienili się kolejnymi akcjami. Punktowali m.in. Leon, Huber (as serwisowy) i Fornal, a dla Francji m.in. Ngapeth i Patry.
Patry zaatakował i zdobył 22 punkt. Polacy zdobyli tylko osiemnaście. Jakub Kochanowski zepsuł zagrywkę, ale tak samo zrobił Francuz. Po dłuższej wymianie, punkt zdobyli Francuzi i wygrali pierwszą partię 25:19.
Drugi set
Polacy rozpoczęli od zepsutej zagrywki Tomasza Fornala, a po chwili zdobył jednak punkt. Wilfredo Leon dał trzeci punkt, po tym gdy wybroniliśmy akcję. Bartosz Kurek przy serwisie zaatakował w siatkę, a potem Leon został zablokowany. Tomasz Fornal musiał zdobyć punkt i nie zawiódł. Wilfredo Leon potem zaserwował asa, a potem zablokowaliśmy Ervina Ngapetha i Polacy wyszli na prowadzenie 6:4. Polacy mimo kilku błędów, wciąż utrzymywali dwa punkty przewagi. Po ataku Kurka 10:8. Po kolejnym ataku ze środka Kochanowskiego, Polacy utrzymywali 1-2 punkty przewagi. Fantastyczne dwa bloki na Polakach zanotował Brizard i Francuzi wyszli na prowadzenie 13:12. To był moment czasu dla Nikoli Grbicia, a potem Nicolas Le Goff trafił asa flotem.
Dobry blok Polaków, a potem punkt Bartosza Kurka i Polacy wyszli na prowadzenie jednym punktem. Po dalekim aucie Patriego, Polacy prowadzili 18:16. Tuż po wejściu na parkiet, asa zaserwował Jouffroy. Kurek zaatakował, lecz nie obił palców Francuzów. To Francuzi prowadzili 21:19. Po czasie Grbicia, as serwisowy Jeana Patry'ego, a potem błąd Francuzów, bo przy bloku, dotknęli siatkę. Clevenot przedostał się przed atak, a następnie zaserwował asa. Clevenot zdobył też ostatni punkt. Francja prowadziła 2:0 w setach.
Trzeci set
To Francuski kontratak dał pierwszy mecz. Potem atakował Norbert Huber. Po ataku Leona, na tablicy utrzymywał się wynik 2:2, a Kurek trafił asa serwisowego. Wydawało się, że Polacy się obudzili w ataku, lecz Leon dał się dwukrotnie zatrzymać blokiem. Po tym, gdy Polacy dobrze zaserwowali, Francuzi zatrzymali Polaków blokiem, a przy szansie na wyrównanie, Ervin Ngapeth zablokował Kurka. Aleksander Śliwka, który pojawił się na parkiecie wyrównał na 7:7. Po atakach m.in. środkowych, cały czas utrzymywał się remis po 10. P dwóch punktach Clevnot, w tym jednym blokiem na Kurku, Francja wyszła na prowadzenie 12:11. Po sztuczce Ngapetha, Francja zaczęła prowadzić 14:13. Polacy wyrównali po bloku Bartłomieja Bołądzia, a po chwili to samo zrobił Norbert Huber. Bołądź zdobył kolejny punkt po bardzo długiej wymianie. Szansę na trzypunktową przewagę, zmarnował Bołądź, bo dał się zablokować Jeanowi Partry'emu, a potem ten sam zawodnik wyrównał. Kosmiczną obronę zanotował Ervin Ngapeth. Po zepsutych zagrywkach Francuzów i Polaków, na pole zagrywki wszedł Jouffroy i zaserwował asa. Potem Partry także zdobył punkt. W ostatnich akcjach, asy serwisowe Jouffroy i sztuczki Ngapetha. W końcówce Polacy za sprawą trzech akcji Polaków, odrobili straty na 23:24 w secie, ale aut Wilfredo Leona zamknął mecz.
Polacy wrócą ze srebrnym medalem olimpijskim. Francuzi obronili tytuł.
Grzegorz Łomacz dla TVP SPORT: Mam wielki żal, że się nie udało zdobyć złota, ale Francuzi byli lepsi i wygrali zasłużenie. Spełnienie jakieś jest, bo to medal olimpijski. Mam medal na szyi i się chce nacieszyć. Nic nie deklaruje.
Porażki zawsze bolą, ale zrobiliśmy coś niezwykłego. Mieliśmy możliwość przełamać Francuzów, w drugim i w trzecim secie, ale nie zrobiliśmy tego. Francuzi wykorzystali okazje i wygrali. Nie ma czego analizować, trzeba się cieszyć - powiedział dla TVP SPORT Jakub Kochanowski.
Szeremeta odrzuciła pół miliona
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?