Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fundacja Wolności prześwietla zatrudnienie w WFOŚiGW. Ale instytucja nie podaje nazwisk

Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Na zdjęciu: Paweł Gilowski, prezes WFOŚiGW w Lublinie oraz wykaz stanowisk w urzędzie, którym zarządza
Na zdjęciu: Paweł Gilowski, prezes WFOŚiGW w Lublinie oraz wykaz stanowisk w urzędzie, którym zarządza Fot. Małgorzata Genca/Fundacja Wolności
Fundacja Wolności poprosiła Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o listę osób zatrudnionych w tej instytucji. Otrzymała wykaz stanowisk, ale bez nazwisk. Rzecznik Funduszu tłumaczy, że chodzi o RODO. - Utajnianie listy zatrudnionych wpisuje się w kulturę tajemnicy, panującą w administracji publicznej – komentuje Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji.

Fundacja Wolności działa na rzecz przejrzystości w życiu publicznym. Na wniosek o udostępnienie listy pracowników WFOŚiGW, dostała wykaz 82 stanowisk. Nie ma w nim jednak nazwisk – pominięto nawet personalia prezesa, jego zastępcy i dyrektorów.

- Jest to zanonimizowana lista pracowników obrazująca strukturę biura WFOŚiGW w Lublinie i stan zatrudnienia w jego poszczególnych jednostkach organizacyjnych, bo tylko na to pozwala RODO i ochrona prywatności – wyjaśnia Marek Wieczerzak, rzecznik prasowy WFOŚiGW w Lublinie.

Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności przypomina, że wcześniej m.in. wykaz dotyczący zatrudnienia w Urzędzie Marszałkowskim udostępniły władze województwa.

- Utajnianie listy zatrudnionych urzędników, począwszy od prezesa, wpisuje się w kulturę tajemnicy, panującą w administracji publicznej. W takiej sytuacji obywatele tracą kontrolę nad tym, jak swoje zadania realizują urzędy – komentuje Jakubowski.

Fundacja sama zaczęła więc sprawdzać, kto pracuje w Funduszu w Lublinie. Prezesem jest Paweł Gilowski, syn zmarłej kilka lat temu Zyty Gilowskiej, ekonomistki, wicepremier i minister finansów w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Wiceprezes to dr hab. Grzegorz Grzywaczewski. Te nazwiska łatwo odnaleźć - widnieją na stronie internetowej Funduszu.

Fundacja wylicza jednak także, że „od zeszłego roku, konkursy na wolne stanowiska pracy wygrali m. in. Marek Wieczerzak (radny gminy Jastków, wcześniej pracownik Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego),  Ryszard Szczygieł (radny wojewódzki, PIS) czy Rafał Dziekanowski (radny gminy Niedrzwica Duża, kandydował z komitetu Rozwój i Gospodarność, który wspierał PiS)„

5 mln zł na minusie

W lipcu radni sejmiku województwa zapoznali się z wynikami finansowymi lubelskiego WFOŚiGW. Okazało się, że pomimo poprzednich lat zakończonych dodatnim wynikiem finansowym, za 2019 r. lubelski Fundusz zanotował 5 mln zł straty. Bożena Lisowska, radna KO i przewodnicząca komisji rewizyjnej w sejmiku podkreślała wówczas, że „niewspółmiernie do przychodów rosną koszty funkcjonowania instytucji oraz koszty zatrudnienia”. Okazało się bowiem, że o ile w 2018 roku na wynagrodzenia wydano 4,8 mln zł, o tyle w 2019 już 6,3 mln zł. Przychody zmniejszyły się zaś o ponad 10 mln zł.

Marek Wieczerzak tłumaczył, że większe zatrudnienie i jego koszty wynikają z konieczności realizacji rządowych programów: Czyste powietrze i Moja woda. Jednocześnie, jak podkreślał, Fundusz stracił część wpływów z tzw. opłaty wodnej, bo te trafiają do państwowych Wód Polskich – stąd mniejsze przychody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski