Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futsaliści Luxiony AZS UMCS Lublin zainaugurują w niedzielę rundę rewanżową w rozgrywkach I ligi

Krzysztof Szuptarski
Grzegorz Jurkowski
Ekipa Luxiony AZS UMCS Lublin w niedzielę, 13 grudnia rozpocznie rundę rewanżową w rozgrywkach I ligi futsalu. Podopieczni trenera Konrada Tarkowskiego zmierzą się w hali Globus z Gwiazdą Ruda Śląska i będą chcieli wziąć udany rewanż za wyjazdową porażkę w pierwszej rundzie 5:6. Niedzielna potyczka rozpocznie się o godz. 17.

Będzie to ostatni mecz lubelskich akademików przed przerwą świąteczno-noworoczną. Podopieczni trenera Konrada Tarkowskiego są ostatnio w bardzo dobrej formie, bowiem w pięciu ostatnich starciach, czterokrotnie wygrywali i raz zremisowali. Lublinianie będą mieli szansę podtrzymać swoją zwycięską passę i zwyciężyć po raz czwarty z rzędu. W ostatniej kolejce Luxiona AZS UMCS pokonała w hali Globus Kamionkę Mikołów 3:2, jednak rywale pomimo odległego miejsca w ligowej tabeli, postawili gospodarzom bardzo trudne warunki.

‒ To był bardzo trudny mecz. Zespół Kamionki pokazał się ze świetnej strony i chyba to miejsce w tabeli jakie zajmują, nie do końca oddaje faktyczną siłę tej ekipy. Moje bramki cieszą, ale najważniejsze, że udało się wygrać spotkanie. W najbliższej serii gier zagramy z Gwiazdą Rudą Śląską w hali Globus. Musimy oczywiście wygrać. Życzyłbym sobie, żeby większą ilością bramek, niż jedną, bo ostatnio wygrywamy zazwyczaj właśnie jednym golem. Jednak dzięki Bogu ta szala przechyla się na naszą stronę ‒ mówi Łukasz Mietlicki, który zanotował w ostatnim meczu dwa trafienia dla lublinian.

Niedzielny przeciwnik lublinian zajmuje obecnie dziewiątą pozycję w tabeli. Gwiazda do tej pory zgromadziła na koncie 13 oczek, odnosząc cztery wygrane, raz remisując oraz poniosła sześć porażek. W premierowej potyczce, inaugurującej ligowe zmagania w kampanii 2020/21, lubinianie przegrali w Rudzie Ślaskiej 5:6, choć byli stawiani w roli faworyta. Zespół ze Śląska zmagał się bowiem z problemami organizacyjno-finansowymi i w efekcie nie przystąpił do rozgrywek Futsal Ekstraklasy. Pomimo problemów rywali Dzikom nie udało się wywieźć trzech punktów z popularnej "Halemby", podobnie zresztą, jak nigdy jeszcze w historii potyczek pomiędzy tym zespołami w hali przeciwnika. Z kolei ostatnie spotkanie Dzików z Gwiazdą, które odbyło się w lutym w hali Globus, w ramach 1/16 Pucharu Polski, zakończyło się po bardzo zaciętym meczu wygraną akademików 6:4. Było to wówczas uznane za sporą niespodziankę, bowiem śląska drużyna występowała jeszcze wtedy w krajowej elicie. Gwiazda w ostatniej kolejce zremisowała na wyjeździe z BSF Bochnia 4:4, co tylko potwierdza, że nadal jest to bardzo groźny zespół.

Team trenera Konrada Tarkowskiego dzięki udanej końcówce pierwszej rundy, awansował na trzecie miejsce w ligowej tabeli I ligi grupy południowej, mając na koncie po jedenastu rozegranych meczach 20 pkt. (6 zwycięstw, 2 remisy i 3 porażki). Liderem jest aktualnie Górnik Polkowice - 31 pkt (10 wygranych i 1 remis), natomiast wiceliderem Heiro Rzeszów - 21 pkt. (6 zwycięstw, 3 remisy i 2 przegrane).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski