Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gabrijela Bešen (MKS Perła Lublin): Przed nami wiele wyzwań

KK
fot. Przemek Gąbka / Robimy Marketing
Rozmawiamy z Gabrijelą Bešen, bramkarką 21-krotnych mistrzyń Polski, MKS Perła Lublin. Dziś o godzinie 17 zespół biało-zielonych rozpocznie w hali Globus przygotowania do nowego sezonu. Pierwszy trening jest otwarty dla kibiców.

22 lipca rozpoczynacie przygotowania do nowego sezonu. A jak z perspektywy czasu można ocenić poprzednie rozgrywki?
Na pewno były bardzo trudne, ale na szczęście zakończyłyśmy je mistrzostwem, co jest dla nas i naszych kibiców bardzo ważne. Powinnyśmy także wygrać Puchar Polski, ale niestety przegrałyśmy półfinałowe starcie w Lubinie. Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie wypadniemy korzystniej w zmaganiach o krajowy Puchar. Liczymy także na dobre występy na europejskich parkietach. Jesienią byłyśmy bliskie wyeliminowania francuskiego ES Besancon w kwalifikacjach Pucharu EHF, ale czegoś nam zabrakło. W nadchodzących rozgrywkach powinnyśmy się prezentować lepiej jako zespół, bo latem nie doszło do tak dużej przebudowy kadry jak przed rokiem. Będziemy zatem bardziej zgrane i doświadczone. Przed nami wiele wyzwań.

2018 rok był dla ciebie trudny pod względem indywidualnym z uwagi na kontuzję, która wyeliminowała cię z gry w końcówce sezonu 2017/18, a także na początku poprzedniego. Ze zdrowiem już wszystko ok?
Tak. Zmaganie się z zerwaniem więzadeł w kolanie nie należy do łatwych okresów dla sportowca. Jednak moim celem od początku był powrót do profesjonalnego uprawiania piłki ręcznej. Wiem, że niejeden zawodnik po tego rodzaju rekonwalescencji nie potrafił dojść do formy sprzed kontuzji. Ja również potrzebowałam sporo czasu, żeby ponownie “poczuć” piłkę, a także pewność siebie między słupkami. Na szczęście, wszystko się udało i teraz chce być jeszcze silniejsza. Po sześciu miesiącach przerwy powrót do sprawności wymagał wiele pracy, ale finalnie mogłam się cieszyć z mistrzostwa.

Jesteś Chorwatką, a do MKS-u dołącza teraz twoja rodaczka, Valentina Blażević. Podobno jesteście bardzo bliskimi przyjaciółkami?
Zgadza się. Przyjaźnimy się bodajże od czasów nauki w liceum. Od początku byłyśmy razem w różnych kategoriach wiekowych drużyn narodowych, a potem w klubie z Zagrzebia. Grałyśmy razem przez cztery lata, a potem Valentina przeszła do ligi słoweńskiej, a następnie do Pogoni Szczecin. Gdy zadzwoniła do mnie i powiedziała, że otrzymała ofertę z Lublina, to przedstawiłam jej MKS w samych superlatywach

Co twoja przyjaciółka wniesie do lubelskiej drużyny?
To bardzo dobra zawodniczka, która na pewno nam pomoże w osiąganiu celów. Jest wszechstronną piłkarką, która może grać praktycznie na każdej pozycji w rozegraniu, a także na skrzydle. W każdym meczu zawsze daje z siebie wszystko i bardzo mocno gra w obronie. W dodatku, ona jest do szaleństwa zakochana w piłce ręcznej. To naprawdę dobry wybór transferowy.

Piłkarki MKS Perła wygrywają. Zobaczcie reakcje po meczu (ZDJĘCIA)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski