Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gadżety na Euro 2012 opanowały lubelskie sklepy

Tomasz Biaduń
Jakub Hereta
Euro 2012 wcale nie omija Lublina szerokim łukiem. Przynajmniej w wymiarze marketingowym. Gadżetomania powoli opanowuje nasze miasto, a w każdym sklepie, czy jest to osiedlowy "spożywczak", czy duży hiper-market, znajdziemy akcesoria związane z turniejem. Ponieważ mistrzostwa po raz pierwszy w historii odbędą się w Polsce, szykuje się wielka gorączka zakupów. Wśród gadżetów na Euro znajdziemy koszulki, szaliki, peruki, zeszyty, ręczniki, szlafroki, zapalniczki, a nawet... jogurty czy żele do mycia.

Hipermarkety, takie jak Real czy Leclerc, stworzyły specjalne strefy dla kibiców. W Realu są nawet dwie takie ekspozycje. - Na jednej z nich mamy pełen asortyment. Tam znajdziemy dosłownie wszystko, nawet takie rzeczy, jak kieliszki. Druga strefa była tworzona pod kątem najzagorzalszych kibiców. Można tam kupić koszulki, szaliki, czapki czy piłki - mówi Anna Dubij, kierownik działu sport w hipermarkecie Real znajdującego się przy ul. Chodźki.

Artykuły związane z mistrzowskim turniejem cieszą się już sporą popularnością, jednak nie zaobserwowano jeszcze wielkiej gorączki zakupów. - Nazwałabym to popytem, nie gorączką. Przynajmniej na razie. Klienci zachowują umiar, ale na pewno im bliżej Euro (zaczyna się 8 czerwca - red.), tym większy będzie ruch i zainteresowanie Klientów - przewiduje Edyta Tkaczyk, dyrektor Centrum Handlowego E.Leclerc Tomasza Zana.

Dzisiaj możemy kupić niemal każdy artykuł związany z Euro. I nieważne, czy ma to być coś do jedzenia, do zabawy, czy do użytku w życiu codziennym.

Czytaj więcej: EURO 2012 - nasz serwis specjalny. Zobacz, jak Lubelszczyzna kibicuje mistrzostwom!

- Jest cała masa produktów dedykowanych temu wydarzeniu. Praktycznie z każdej grupy towarowej mamy artykuł związany z Euro. Są to puzzle, szklanki,pościel, zeszyty, artykuły samochodowe, czy nawet jogurty - wymienia Edyta Tkaczyk. - Największym powodzeniem cieszą się artykuły katalogowe, np. kubeczki z nadrukiem czy maskotki mistrzostw Sławek i Slavko, o które często ludzie pytają - dodaje Dubij.

Z mistrzostwami mogą się identyfikować także kierowcy samochodów (flagi na lusterka) i zagorzali kibice (farbki do malowania twarzy, trąbki, peruki w biało-czerwonych barwach) oraz pracownicy biur (notatniki, terminarze, organizery), czy... młodzi rodzice (śpioszki dziecięce).

- Euro jest obecne nawet na dziale chemicznym, gdzie znajdziemy specjalny żel do mycia - uśmiecha się Dubij.

Gadżety turniejowe znajdziemy także w mniejszych sklepach. Idąc nawet do osiedlowego "spożywczaka", natkniemy się na produkty związane z turniejem (maskotki, breloczki). Można zaryzykować stwierdzenie, że nie ma sklepu w Lublinie, który nie oferowałby klientowi artykułu związanego z mistrzostwami. Na koniunkturze związanej z turniejem korzystają także ci, którzy nie mają licencji UEFA (jest ona bardzo restrykcyjna i nie zezwala na sprzedaż artykułów posiadających nawet znaki przypominające oficjalne logo mistrzostw).

- Nietypowym produktem są choćby grille w kształcie piłek - podaje przykład dyrektor Leclerca.

Zainteresowanie nadchodzącym piłkarskim świętem wykorzystują producenci żywności. Na sklepowych półkach znajdziemy masę "orzeszków kibica" i "czipsów kibica". O piwie już nie wspominając.

"Redakcja "Polska. Kurier Lubelski" oświadcza, iż UEFA2012 jest znakiem towarowym do którego wszelkie prawa posiada UEFA".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski