- W pewien sposób obeznaliśmy się ze sztuką osób chorych psychicznie, potrafimy ją doceniać. Mam jednak wrażenie, że na twórczość niepełnosprawnych patrzymy z pewnym pobłażaniem i kojarzy się nam ona z dobroczynnymi kiermaszami, na których można dostać mydło i powidło, często poniżej ceny wykonania. Dla mnie twórczość osoby chorej, niepełnosprawnej, czy zupełnie zdrowej jest przede wszystkim poznawaniem człowieka - tłumaczy Maria Pietrusza-Budzyńska, kuratorka galerii Art Brut i prezeska lubelskiej Teatroterapii.
Pierwszą artystką, która będzie miała swoją wystawę w galerii Art Brut, będzie borykająca się z autyzmem Dominika Mendel. Od dziecka komunikowała się ze światem za pomocą rysunków i udało jej się zdobyć w tym kierunku wykształcenie (co w przypadku osób niepełnosprawnych w naszym kraju jest wciąż rzadkością) - ukończyła Studium Wiedzy o Sztuce Politechniki Krakowskiej pod kierunkiem profesora Wiktora Zina. Akty, które wtedy stworzyła, można zobaczyć na wystawie. Malowała je patrząc kątem oka.
"Jest inna, bo widzi wokół siebie postacie i przedmioty stwarzające krąg jej własnego świata. Jest inna, bo z ludzkiego punktu widzenia widzi gorzej światła, cienie, a może i kolory, ale równocześnie widzi to, czego nie dostrzegają jej równieśniczki" - pisze w katalogu profesor Wiktor Zin.
Gdy stan zdrowia Dominiki się poprawił i zaczęła kontaktować się ze światem, jej twórczość z kolei weszła w kryzys. Na jakiś czas przestała w ogóle tworzyć. W końcu się przełamała i namalowała scenografię do "Spowiedzi w drewnie" Jana Wilkowskiego. Naturalnej wielkości anioły też możemy zobaczyć w galerii Art Brut.
- Dla artysty nie ma nic bardziej nobilitującego niż mieć swoją wystawę i kiedy może sobie pozwolić, aby dzięki twórczości na siebie zarobić, ponieważ nie zdajemy sobie sprawy, w jakiej biedzie egzystują na co dzień niepełnosprawni - uważa Maria Pietrusza-Budzyńska
Nowa galeria nie ma charakteru sprzedażowego, ale z pewnością jest pierwszym miejscem w Lublinie, które stanowi pełnoprawną przestrzeń dla twórczości niepełnosprawnych. A ta, jeśli nie liczyć pojedynczych wystaw w domach kultury, wciąż pozostaje na marginesie.
- To wspaniale, że są instytucje, które oferują pomoc i udział w warsztatach zajęciowych, ale te warsztaty nie kształcą Van Goghów, trzeba, abyśmy zaczęli inaczej na tę twórczość patrzeć - dodaje Maria Pietrusza-Budzyńska.
Inauguracja galerii Art Brut i wernisaż - otwarcie Centrum Kultury, Peowiaków 12, piątek, g. 19
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?