Inwestor już od dawna stara się o decyzję określającą warunki rozbudowy obiektów przy ul. Fabrycznej. Ale urzędnicy twierdzą, że nie mogą jej wydać, bo wielkopowierzchniowe obiekty handlowe mogą powstawać tylko na tych obszarach, które posiadają plan zagospodarowania terenu.
Dla terenów, którymi zainteresowana jest Gala, taki plan jak dotąd nie powstał. Istnieje jedynie studium uwarunkowań przestrzennych, które nie przewiduje w tym miejscu wielkich centrów handlowych.
Tyle że Gala już teraz jest dużym centrum handlowym. Ustawa mówi, że obiektem wielkopowierzchniowym jest ten, którego powierzchnia sprzedaży przekracza 2 tys. mkw. Tymczasem, istniejący budynek liczy 18 tys. mkw. powierzchni sprzedaży. Inwestor chce dobudować kolejne 35 tys. mkw. Po rozbudowie Gali wpływy z podatków do kasy miasta mogłyby – to wstępne szacunki – wzrosnąć o milion złotych rocznie.
Teraz miasto zabiera się za prostowanie tej sytuacji. Jedynym wyjściem jest uchwalenie nowego planu zagospodarowania terenu i taki plan już powstaje. Musi on być jednak zgodny z zapisami studium, które teraz należy zmienić tak, by dopuszczało sklepy wielkopowierzchniowe. Na jutrzejszej sesji Rada Miasta ma przyjąć uchwałę o rozpoczęciu prac nad zmianami.
– Gdyby dokumenty nie były ze sobą zgodne, wtedy inwestor mógłby występować do miasta z roszczeniami finansowymi, bo nie dostałby np. pozwolenia na remont dachu – przyznaje Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta.
Zmiana ma też uwzględniać nową lokalizację stadionu miejskiego, który powstanie na terenach po zlikwidowanej Cukrowni "Lublin” przy ul. Krochmalnej oraz zagospodarowanie jego otoczenia i urządzenie nowych przestrzeni publicznych.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?