Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Galeria Labirynt. 3256 drzew, których już nie zobaczysz

Sylwia Hejno
Sylwia Hejno
Aleksandra Skrabek i "3256 drzew"
Aleksandra Skrabek i "3256 drzew" Łukasz Kaczanowski
„Wierzę w las, łąkę i noc, podczas której rośnie zboże. W herbacie, którą pijemy potrzebujemy domieszki kilku igieł choiny lub tui. Istnieje różnica między jedzeniem i piciem w celu zaspokojenia głodu i ugaszenia pragnienia, a zwykłym obżarstwem” - pisze Henry David Thoreau.

Jego esej „O chodzeniu” w przekładzie Juliusza Pielichowskiego towarzyszy Wystawie „3256 drzew” w Galerii Labirynt. Porusza ona problem naszego stosunku do naturalnego otoczenia, często pojmowanego w opozycji do rozwoju, kategorii przynajmniej wątpliwej w świetle kolejnych alarmujących raportów o degradacji środowiska. Przypadkiem splotła się także z budzącą wiele emocji, obecnie zawieszoną, wycinką drzew na Alejach Racławickich.

- Gdyby pilnować wszystkich wycinek, co tydzień w Lublinie wybuchałaby afera - nie ma wątpliwości artysta Ludomir Franczak.

- Towarzyszy nam kolonializacyjne myślenie o przyrodzie, zwierzętach, innych, słabszych ludziach. Człowiek to taki gatunek, który lubi władzę, posadził siebie na szczycie piramidy, zapominając, że jest częścią środowiska - dodaje Aleksandra Skrabek, kuratorka.

Przy tym dokumentalnym projekcie zdecydowali się na wspólną, demokratyczną pracę, rezygnując z tradycyjnego podziału na artystę i nadzorującego go kuratora, żeby - jak podkreślają - odrzucić to, co nosi znamiona hierarchiczności.

3256 - to cyfra symboliczna, niekompletna, odnosząca się do drzew wyciętych tylko w zeszłym roku. Zbierali te informacje przez około dwa tygodnie, decyzje napływały codziennie. Niektóre dotyczyły kilku drzew, inne dwudziestu, czterdziestu, dwustu. Pojedyncze sytuacje, niemal niewidzialne w toku codziennego życia, ułożone we wspólny obraz, porażają swoim ogromem.

- Przypomina mi się dowcip z początkowej sceny filmu „Nienawiść”, gdy bohater przytacza historię człowieka, który spada z dwudziestego piętra i w okolicach dziesiątego myśli sobie, że jeszcze jest całkiem nieźle. Jesteśmy w podobnej sytuacji - puentuje Ludomir Franczak.

Centralnym punktem jest mapa Lublina z zaznaczonymi miejscami wycinek. Przypomina trochę te, jakie widuje się na kryminalnych filmach, gdy detektyw próbuję przeniknąć umysł psychopatycznego mordercy, tworząc mapę dokonanych zbrodni. Ale jest to też forma, którą Ludomir Franczak często wykorzystuje, zaczerpnięta z „Atlasu Mnemosyne” Aby’ego Warburga, gdzie badacz zestawiał ze sobą różne przejawy ludzkiej ekspresji, od dzieł sztuki po reklamy, aby stworzyć wizję europejskiej pamięci kolektywnej.

Praca w Labiryncie, również swoista „ściana pamięci”, to także zapis wędrówek Ludomira Franczaka po miejscach ogołoconych z drzew po kolejnych rewitalizacjach. Fotografuje wycięte pnie, uzupełnia zdjęciami z Google’ a, gdy jeszcze było zielono. Spacerowanie - jak pisze Rebecca Solnit w „Zewie włóczęgi. Opowieściach wędrownych” - okazuje się „wywrotowym obejściem, malowniczą drogą przez na poły opustoszałą okolicę, na której napotykamy porzucone idee i doświadczenia”.

Pamiątkami owych doświadczeń, już niedostępnych, stają się fragmenty, kory, szyszek czy igieł zamkniętych w muzealnej gablotce. Czy tylko tyle nam wkrótce pozostanie?

Ludomir Franczak zaznacza, że tu nie chodzi o niczyją złą wolę, ale o to, że o miejską przyrodę się nie dba, jak należy.

- Nie żal nam zapłacić pracowni konserwatorskiej, żeby porządnie odnowiła starą kamienicę, bo turyści będą patrzeć, ale na równie uważne dbanie o przyrodę jakoś wciąż nam szkoda pieniędzy. Zachęcamy do tego, by wziąć w opiekę przyrodę w mieście, bo jest naszym dobrem wspólnym . To już nawet nie jest ekologia, tylko życiowa konieczność - mówi.

„3256 drzew”, Ludomir Franczak, Aleksadra Skrabek, Galeria Labirynt Plaza, ul. Lipowa 13 (wejście od ul. Ofiar Katynia), wt.-niedz. 12.00-19.00.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski