Lubelscy ekolodzy właśnie wyciągnęli armaty, które nabili chomikami i strzelają do prezydenta Lublina. Dotychczas żaden z argumentów przeciw zabudowie górek czechowskich za długo się nie utrzymał. Nadzieją ostatniej szansy stał się więc właśnie rzeczony chomik i to nie byle jaki, bo europejski, czyli największy żyjący gatunek tegoż gryzonia.
Każdy z nas zapewne zastanawia się jakim cudem ten gryzoń, którego niektórzy boją się podobnie jak myszy, jest w stanie zablokować zagospodarowanie lubelskiego straszydła, którym są górki czechowskie. Ano podobnie jak suseł, przed laty blokujący budowę lotniska w Świdniku, chomik europejski znajduje się pod ochroną i został wpisany do Czerwonej księgi gatunków zagrożonych. Już więc słychać strzelające korki od szampana po stronie ekologów.
Oto nasi zieloni, którzy susłem zainteresowali się w momencie gdy trzeba było budować lotnisko, a chomikiem, gdy mowa jest o uporządkowaniu - nie obawiam się tego powiedzieć - śmietniska na górkach, po raz kolejny starają się ukazać sens swojego istnienia.
Swoją drogą pamiętam jak ekolodzy protestowali przeciw budowie jednej z warszawskich galerii, bo skomplikuje przewietrzanie miasta. W Lublinie ten argument w stosunku do górek czechowskich też padał, ale chyba jednak okazał się nietrafiony - notabene podobnie jak w Warszawie, bo rzeczona galeria stoi a ekolodzy chodzą tam na zakupy.
Szanowni ekolodzy, ja ze swojej strony odrobiłem lekcje i poczytałem sobie trochę o chomiku europejskim.
I cóż takiego się dowiedziałem?
Poza tym co wszyscy chyba wiemy, że w rolnictwie rzeczony gryzoń to niezły szkodnik, okazuje się, że chomik europejski we wspomnianej Czerwonej księdze gatunków zagrożonych został wpisany jako gatunek najmniejszej troski. Oznacza to, że nie można go uznać w większym lub mniejszym stopniu za zagrożonego wyginięciem a nawet za będącego bliskim zagrożenia. Ale spokojnie. Najciekawsze jest to co wyczytałem na końcu. Otóż gatunkiem najmniejszej troski obok chomika europejskiego jest też… człowiek. Reszta jest milczeniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
