Pomiary ruchu przeprowadzono w ubiegłym roku. Przez dziewięć dni i dwie noce liczono samochody w 119 punktach w całym województwie. - Natężenie ruchu to jeden z istotnych kryteriów, który decyduje o tym, gdzie budowane czy remontowane będą drogi - tłumaczy Janusz Wójtowicz, dyrektor GDDKiA w Lublinie.
Okazało się, że w porównaniu z ostatnim badaniem przeprowadzonym pięć lat temu na większości lubelskich dróg ruch znacznie się zwiększył. Najwięcej aut jeździło po krajowej "siedemnastce" i "dziewiętnastce", a im bliżej Lublina, tym było na nich bardziej tłoczno. Trasę Kalinówka - Świdnik w ciągu doby przemierza średnio 35 tys. tys. pojazdów. Z obwodnicy Piask korzysta 16,5 tys. aut, czyli o 40 proc. więcej niż w 2005 r. "19" z Ciecierzyna do Lublina pokonuje w ciągu doby 21 tys. samochodów (wzrost o 31 proc.).
Raport z budowy S17: Trwają prace na odcinku Kalinówka-Piaski
Droga ekspresowa przetnie dwie gminy
- Wyniki badań podkreślają potrzebę budowy takich dróg jak S17 czy S19, bo na tych trasach, w ich obecnym stanie, wyczerpuje się możliwość bezpiecznego przenoszenia całego tego ruchu - podkreśla Krzysztof Nalewajko, rzecznik GDDKiA w Lublinie.
W woj. lubelskim są też miejsca, gdzie samochodów jest mniej niż pięć lat wcześniej. Chodzi o niektóre odcinki przygraniczne, np. między Chełmem a przejściem w Dorohusku, gdzie ruch zmniejszył się nawet o 18,7 proc. Drogę Sławatycze - granica państwa pokonuje ok. 1 tys. aut, czyli o ponad 42 proc. mniej niż w 2005 r. Zdaniem dyr. Wójtowicza, przyczynami może być np. mniejszy ruch osobowy po wejściu Polski do strefy Schengen: - To oznacza, że ewentualne inwestycje na takich właśnie odcinkach mogą się znaleźć pod znakiem zapytania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
