Nowy wykonawca od czasu podpisania umowy będzie miał pół roku na dokończenie budowy i uzyskanie pozwolenia na użytkowanie. - Może też zadeklarować skrócenie terminu o miesiąc, co będzie brane pod uwagę przy ocenie ofert - mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA.
Listę firm zainteresowanych kontynuacją budowy powinniśmy poznać pod koniec lutego.
Z ostatnim wykonawcą inwestycji, częstochowską firmą Dromet, GDDKiA zerwała umowę w grudniu ub. r. Jako przyczynę wskazywała opóźnienia w realizacji prac a także m.in. fakt, że Dromet nie płacił podwykonawcom. Firma nie zgadza się z tymi zarzutami. W zawiadomieniu do prokuratury oskarża GDDKiA, że bezpodstawnie obciążyła firmę kwotą 15 mln zł oraz wstrzymała wypłaty, uniemożliwiając Drometowi dokończenie robót.
To nie pierwszy problem przy budowie dziewięciokilometrowej obwodnicy. Umowę na realizację trasy z konsorcjum firm HAK Construction, Cardo Mosty i Dromet GDDKIA podpisała w lipcu 2011 roku. W 2012 r. lider grupy - HAK Construction - ogłosił upadłość. Kontynuacji robót podjął się wówczas Dromet.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?