Gdzie mieszkania są dziś najbardziej dostępne? Wyniki rankingu cię zaskoczą. Tych miast w czołówce nikt się nie spodziewał

Mieszkanie dopasowane do naszych potrzeb pod względem lokalizacji, standardu i ceny niełatwo jest zdobyć – i to niezależnie od tego, czy interesuje nas zakup nieruchomości, czy wynajem mieszkania komunalnego. Najnowsze dane na temat dostępności mieszkań w 66 miastach powiatowych zebrano w ciekawym raporcie „Indeks Zdrowych Miast”, przygotowanym przez przedstawicieli Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, Fundacji GAP i ekspertów Grupy LUX MED.

– Dostęp do lokali mieszkalnych stanowi kluczowy element dobrostanu ludności. Niewystarczające zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych ma negatywny wpływ na poczucie bezpieczeństwa i stabilności w życiu, oddziałuje na dobrostan psychiczny i skłonność do posiadania dzieci – zauważają twórcy raportu.

Gdzie mieszkania są dziś najbardziej dostępne? Oto pierwsza dziesiątka rankingu w kategorii „Mieszkalnictwo”:

1. Gliwice
2. Wrocław
3. Sopot
4. Chorzów
5. Warszawa
6. Świnoujście
7. Katowice
8. Poznań
9. Siemianowice Śląskie
10. Białystok

W jaki sposób ustalono zwycięzców? Jak wyjaśnia raport, przy obliczaniu dostępności mieszkań uwzględniono trzy aspekty.

• Po pierwsze – to, ile mieszkań przypada na 1000 mieszkańców.
• Po drugie – standard mieszkań, ze szczególnym uwzględnieniem tego, jak dużo jest lokali o niskim standardzie (np. bez toalety czy centralnego ogrzewania).
• Po trzecie – aspekt ekonomiczny, czyli koszt użytkowania mieszkań (zarówno własnych, jak i wynajmowanych).

Jak podaje raport, o zwycięstwie Gliwic zadecydował wysoki wskaźnik 458,5 mieszkań na 1000 mieszkańców (znacznie powyżej średniej dla całego kraju – 392,40) w połączeniu z niskim odsetkiem lokali substandardowych (np. pozbawionych bieżącej wody, kanalizacji czy centralnego ogrzewania).

– Wyniki, jakie osiągnęły Gliwice w poszczególnych obszarach plasują miasto na pierwszym miejscu w rankingu kategorii „Mieszkalnictwo”. Są to zasoby powyżej średniej, którą osiągały miasta uwzględnione w Indeksie Zdrowych Miast – czytamy w raporcie.

Warto dodać, że dostępność mieszkań była tylko jednym z elementów analizowanych przez twórców Indeksu Zdrowych Miast. Jak sama nazwa wskazuje, celem badania było ustalenie, „w których miastach na prawach powiatu są najlepsze warunki dla utrzymywania dobrego stanu zdrowia”. Uwzględniono wiele aspektów, w tym m.in. realizowane programy polityki zdrowotnej, sytuację demograficzną, jakość usług publicznych, dostępność terenów zielonych oraz działania proekologiczne (np. walka ze smogiem).

– Ważnym aspektem polityki miejskiej dotyczącej zdrowia jest ograniczanie szeroko rozumianych zanieczyszczeń powietrza, od polityk nakierowanych na zmniejszenie smogu (ogrzewanie, transport, przemysł) i polucji świetlnej, przez ograniczanie powierzchni miejskich z betonu i kamienia, aż po odpowiednią urbanistykę, gwarantującą istnienie ciągów zielonych i o niskiej zabudowie – czytamy w części Indeksu poświęconej kategorii „Środowisko”.

Jeśli uwzględnić wszystko powyższe, wyniki rankingu są już zupełnie inne – „najzdrowszymi” miastami okazały się Warszawa, Opole i Chorzów. Zwycięskie w kategorii „Mieszkalnictwo” Gliwice wylądowały w ogólnym rankingu dopiero na 35. pozycji, choć warto zauważyć, że miasto to znalazło się na podium także w kategorii „Przestrzeń”, uwzględniającej np. dostęp do zieleni i zbiorników wodnych.

– Autorzy Indeksu mają nadzieję, że uzyskane wyniki mogą zainspirować władze miast do wdrażania rozwiązań sprzyjających poprawie zdrowia mieszkańców. Planujemy coroczną aktualizację opracowanego indeksu, aby oceniać, czy warunki dla zdrowego życia i funkcjonowania w miastach się poprawiają – podaje raport.