Mapa internetowa Google o nazwie "Sightsmap" działa od stycznia tego roku. Stworzono ją po to, by każdy mógł zobaczyć, które atrakcje turystyczne na świecie są największą gratką dla fotografów. Widać na niej nie tylko kontynenty i kraje: po zbliżeniu można sprawdzić każde pstryknięcie z dokładnością do dwóch metrów. Skąd Sightsmap to wie? Zbiera informacje z serwisu turystycznego Foursquare, Wikipedii i fotograficznego serwisu Panoramio. Mapa podliczyła około 15 tysięcy zdjęć, które trafiły do internetu.
Jeśli chodzi o Lublin, to nie ma niespodzianki. Najchętniej fotografowany jest Rynek. Drugie miejsce to plac Zamkowy. Trzecie: Brama Krakowska. Wysoko znalazł się też budynek i okolice Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, a nawet centrum handlowe Plaza. Oprócz tego wysoko plasują się archikatedra i Muzeum Państwowe na Majdanku.
Jeśli jednak chodzi o samo miasto, to nie miejmy złudzeń - nie jesteśmy światową potęgą turystyczną. Zajmujemy 829. miejsce w światowym rankingu. Co prawda, wyprzedzamy w nim o 28 miejsc Kazimierz Dolny czy Sandomierz, będący na 1824. miejscu, ale gdzie nam tam do Lwowa (525. miejsce), Torunia (619. miejsce) czy choćby Łodzi (817.).
W końcu najważniejsze pytanie: gdzie robi się najwięcej zdjęć na naszej planecie? Odpowiedź może być nieco zaskakująca: pierwszy jest Nowy Jork. Numer dwa to Rzym. Trzecia jest Barcelona, czwarty Paryż. Piąty jest Stambuł. Z polskich miast najchętniej fotografowany jest Kraków, daje mu to 95. miejsce na świecie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?