Wojewódzki Ośrodek Kultury od lipca zostanie włączony do Centrum Spotkania Kultur. Jednym z powodów tej decyzji władz samorządu województwa jest pogarszający się stan obecnej siedziby WOK przy ul. Dolnej Panny Marii.
Jednak na ostatniej sesji sejmiku radna Bożena Lisowska (Koalicja Obywatelska) pytała, czy przy okazji przeprowadzki w CSK znajdzie się miejsce dla organizacji, które od lat działają przy WOK. Chodzi m.in. o Wojewódzką Radę Towarzystw Regionalnych, Chór Chłopięcy Słowiki Lubelskie, Lubelski Klub Kolekcjonerów, czy miejsce spotkań seniorów kawiarenka społeczna "Nasza Cafe", w którego powstanie i działalność jest radna Lisowska.
- Słyszymy, że w CSK, które miało być miejscem przyjaznym dla różnych środowisk nie ma miejsca dla tych organizacji. Jeśli pozostawimy je bez pomocy, to w większości przypadków doprowadzi to do zakończenia ich działalności – uważa radna Bożena Liskowska.
O wyjaśnienia w tej sprawie zwróciła się w interpelacji do marszałka województwa Jarosława Stawiarskiego. Z jego odpowiedzi wynika, że decyzja w tej sprawie będzie należała do dyrektora Centrum Spotkania Kultur.
- W ramach posiadanych uprawnień, będzie ustalał zasady współpracy z podmiotami zewnętrznymi, w tym najmu pomieszczeń, mając na względzie realizację swoich zadań statutowych – tłumaczy w odpowiedzi na interpelację radnej Lisowskiej, marszałek Stawiarski.
I zapewnia, że władze regionu nie mają nic przeciwko temu, by w nowo utworzonej jednostce znalazły schronienie wymienione przez radną Lisowską organizacje.
- Ważne są jednak nie tylko wrażliwość i empatia, ale również zgodne z prawem korzystanie z pomieszczeń instytucji kultury na czytelnych zasadach umowy najmu – podkreśla marszałek.
Jarosław Stawiarski zauważa, że żadne przepisy prawa nie nakładają na organy samorządowe ani na instytucje kultury obowiązku zapewnienia lokalizacji organizacjom pozarządowym.
- Wsparcie i otoczenie opieką lokalnych inicjatyw i działań kulturalnych nadal powinno dotyczyć przede wszystkim statutowej działalności ośrodków kultury na terenie województwa lubelskiego do tej pory wspieranych merytorycznie przez WOK – dodaje marszałek Stawiarski.
Tymczasem w Wojewódzkim Ośrodku Kultury trwają przygotowania do przeprowadzki. – W pierwszej kolejności skupiamy się na przeniesieniu instytucji. Dopiero w następnych etapach będziemy zastanawiali się na tym gdzie umieścić te organizacje – mówi „Kurierowi” Artur Sępoch, dyrektor WOK.
Jak wyjaśnia obecność różnych stowarzyszeń i towarzystw w siedzibie Wojewódzkiego Ośrodka Kultury regulowana jest indywidualnie. Czasami odbywa się to na zasadzie świadczenia usług wzajemnych, a czasami pobierane są opłaty za korzystanie z pomieszczeń.
– Ale nie są to stawki rynkowe – przyznaje dyrektor WOK. I dodaje, że ostateczna decyzja dotycząca lokalizacji tych organizacji będzie należała do nich. – To są autonomiczne i niezależne organizacje, ale ich zasługi są tak duże, że na pewno nie pozostawimy ich samym sobie. Trzeba podejść do tego problemu odpowiedzialnie i w miarę możliwości im pomóc – zaznacza dyrektor Sępoch.
- Lubelskie obchody imienin marszałka Piłsudskiego. Fotorelacja
- Byliście na meczu siatkarzy LUK? Znajdźcie się na zdjęciach [GALERIA]
- Operacja zakończona... czystą rzeką. Kajakarze posprzątali Bystrzycę. Fotorelacja
- Lena Tylus, Oliwia Gręzak i Natalia Rabczuk w kolejnym etapie „The Voice Kids Poland”
- Blokada na granicy. „Chcę mieć pewność, że nic nie dotrze do Rosji”. Zdjęcia i wideo
- „Tamara Łempicka – kobieta w podróży”. Za nami wernisaż wystawy
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?