Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Generalna próba dla maturzystów przed tym, co wydarzy się w maju

Klaudia Olender
Klaudia Olender
Małgorzata Genca
W środę po raz pierwszy od pięciu miesięcy tegoroczni maturzyści pojawili się stacjonarnie w szkole i zasiedli w ławkach, by zmierzyć się z tym, co może czekać ich już w maju. Próbny maturalny maraton to niektórych pierwsza i ostatnia próba generalna przed prawdziwym egzaminem dojrzałości. Dziś stres był, ale i radość, bo w końcu po długiej szkolnej rozłące uczniowie mogli spotkać się z nauczycielami i kolegami z klasy.

Jak zapewniał Mariusz Banach, zastępca prezydenta ds. oświaty i wychowania, we wszystkich lubelskich szkołach te egzaminy odbędą się i wszystkie szkoły są na nie przygotowane. Podobnie twierdzą maturzyści.

– Wydaje mi się, że powinno być dobrze. W końcu dwa i pół roku już uczyliśmy się do matury. Jak ktoś pracował systematycznie to powinien bez problemu dać radę – zapewnia tegoroczna maturzystka Ola z 3a IX LO w Lublinie.

Próbne egzaminy przez najbliższe dwa tygodnie, będą odbywać się w ścisłym reżimie sanitarnym i z zachowaniem wszelkich procedur. Obowiązywać będzie m.in. dystans, dezynfekcja rąk, wietrzenie pomieszczeń i maseczki, które jednak już podczas pisania w sali będzie można zdjąć. Wszystko po to, by oswoić tegorocznych maturzystów z warunkami jakie będą panować na tym właściwym egzaminie, już za dwa miesiące.

– Uczniowie czują, że to jest ważna próba. A im więcej tych prób, tym młodzież czuje się pewniej przystępując do matury. Myślę, że to też ma wpływ na wysokie wyniki, które osiągamy – mówi Stanisław Stoń, dyrektor I LO w Lublinie.

Dziś na korytarze powrócił gwar i radość jak sprzed pandemicznych czasów. W niektórych szkołach, wyczytywano nazwiska, w innych zdający losowali numerki, które oznaczały kolejność miejsca. Każdy z maturzystów przed wejściem do sali musiał wylegitymować się dowodem i złożyć swój podpis. I podobnie jak na prawdziwej maturze komórki i sprzęt elektroniczny należało zostawić w szatni lub zdeponować w bibliotece, bo samo ich wniesienie na sale skutkuje unieważnieniem matury. Do dyspozycji zdających zostały udostępnione słowniki.

O godzinie 9 rano maturzyści otworzyli arkusze podstawowe z języka polskiego, które w tym roku są układane w oparciu o wymagania egzaminacyjne, a nie o podstawę programową.

Co w nich było? Przede wszystkim nie jeden, a dwa arkusze i trzy tematy wypracowań. Zdający mieli do wyboru interpretację wiersza „Z lat dziecięcych” Bolesława Leśmiana, odpowiedź na pytanie czy wybory człowieka wpływają na jego życie, na podstawie „Pana Tadeusza” oraz czy sztuka może przynieść odpowiedzi na pytania o kondycję ludzką w odwołaniu do „Ludzi bezdomnych” Stefana Żeromskiego. Szczególnie ten ostatni temat mógł być małym zaskoczeniem, bo na obowiązkowej liście lektur znajduje się teraz tylko jedna pozycja autora „Syzyfowych pracy” i najczęściej wybór pada na „Przedwiośnie”.

– Ogólnie nie stresuję się za bardzo maturą, bo jestem do niej mniej więcej przygotowany. Co prawda piszę dosyć dużo, bo aż pięć rozszerzeń – te przedmioty, które mam z klasy profilowanej czyli matmę, informatykę i fizykę, i dodatkowo, żeby się sprawdzić: polski i angielski – mówi Michał z 3b IX LO w Lublinie i dodaje, że polski nie był taki trudny. – Jestem ogólnie oswojony z pisaniem rozprawek, interpretacji, analiz porównawczych i tego typu rzeczy, także nie ma stresu. Przygotowując się, myślałem do jakich nietypowych tekstów się odwołać, bo lubię wyzwania, a matury są właśnie dla mnie takim wyzwaniem, żeby jak najszybciej napisać je i jak najbardziej kreatywnie – dodaje maturzysta.

– Większość uczniów nastawia się na ten trzeci, nowy temat, w którym będzie inny tekst literacki, bo można nawiązać do dowolnych tekstów kultury, a nie lektury z gwiazdką, gdzie trzeba odwołać się do znajomości całego utworu – mówi Anna, polonistka z jednego lubelskich liceów i tłumaczy, że to całkiem wygodne rozwiązanie, bo przecież każdy coś czyta, a poza tym można też korzystać z lektur obecnie omawianych.

– W ogóle uważam, że to jest nieprawda, że młodzież nie czyta. Mówi się, że powieści Sienkiewicza odstraszają uczniów swoją wielkością, ale przecież popularne niedawno Milenium czy Harry Potter to jeszcze większe gabaryty. To nie chodzi o wielkość, a o sposób pisania i formułowania myśli – zauważa Radosław Borzęcki, dyrektor IX LO i dodaje, że w tym roku na próbnej maturze mogli zaskoczyć „Ludzie bezdomni”: – To poświęcenie Judyma dla współczesnej młodzieży może być totalnie niezrozumiałe...

Trochę większy stres był jednak wśród tych zdających na sali gimnastycznej.
– Jest stres, bo to jednak pierwsza próbna matura pisana w szkole – tłumaczy Natalia z 3b, której sen z powiek spędza rozszerzona matematyka i język niemiecki, bo polski nie był dziś taki trudny, najważniejsze, że nie było „Wesela”.

– Bardziej stresuję się matematyką – mówi Gabriela z biol-chemu, która polski zdawać będzie na poziomie rozszerzonym. - Na maturze ważne, żeby znaleźć odpowiedni argument – radzi. Trochę zawiodła się „Panem Tadeuszem”, bo liczyła na „Lalkę”, ale to może dobry znak, że skoro nie teraz to jest szansa, że pojawi się w maju – Chciałabym „Lalkę” i taki temat, żeby dało się jakoś podpiąć „Zbrodnię i karę” – dodaje.

– Jesteśmy przygotowani na matury próbne, nawet zamówiliśmy kwitnące kasztany – zapewnia dyrektor IX LO, jedynego liceum w Lublinie w którym na maturę z języka włoskiego zgłosiło się w tym roku aż 7 chętnych. – U nas paradoksalnie lepiej wyszła matura w roku 2020 niż tym przed pandemią, szczególnie z przedmiotów typu biologia czy chemia – przyznaje dyrektor i tłumaczy, że w nauczaniu zdalnym młodzież ma więcej czasu na samodzielną pracę, ale i bierze większą odpowiedzialność za własną naukę.

Próbne matury to nie tylko test wiedzy uczniów, ale także sprawdzian szkoły z nauczania zdalnego. – Mam wrażenie, że te dobre szkoły po tym wszystkim będą jeszcze lepsze, a te słabsze, mogą być niestety jeszcze słabsze, bo uczniom, którzy już wcześniej nie radzili sobie z organizacją i mieli problemy z edukacją, trudniej będzie wziąć odpowiedzialność za własną naukę – stwierdza.

Jutro rano maturzyści otworzą próbne arkusze podstawowe z matematyki na poziomie podstawowym, po południu z historii muzyki i filozofii, z kolei pojutrze zmierzą swoje siły z językiem angielskim. Maraton maturalny potrwa dwa tygodnie, do 16 marca.

Z kolei główny termin egzaminów maturalnych wypada w tym roku od 4 do 20 maja.

Zobacz tegorocznych maturzystów na egzaminach próbnych w IX LO w Lublinie:

Od środy zaczęły się próbne matury. Odwiedziliśmy IX LO w Lu...

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski