"Gest dobrej woli i wyraz wsparcia". Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie pomaga Ukrainie

- Chciałabym podziękować naszym leśnikom za otwartość serca – mówiła w piątek minister Anna Moskwa. Podczas wystąpienia podkreślała także, iż bardzo dobrze rozumie skomplikowane relacje obu narodów na Zamojszczyźnie, bo pochodzi z tej ziemi, a dokładnie z Zamościa. - Dzisiaj mamy piękne słońce. Ono budzi nadzieje na niepodległość Ukrainy i normalne, dobrosąsiedzkie relacje w przyszłości – mówiła. Zwróciła się też do leśników. - Proszę, żebyście się nie poddawali. Nie oddamy lasów państwowych w zarządzanie prywatne i Unii Europejskiej – zapewniała.

Wysłuchano też innych przemówień. - Na Ukrainie codziennie leje się krew. Giną żołnierze, ale też zwykli ludzie, kobiety i dzieci – mówił Józef Kubica, dyrektor generalny Lasów Państwowych. - Pomoc dla nich jest najwłaściwszą reakcją.

Potem odbyło się przekazanie ukraińskim leśnikom 24 samochodów terenowych, żywności oraz dronów (proszono dziennikarzy, aby nie ujawniać ich liczby oraz ich nie fotografować). Przekazano także 20 agregatów prądotwórczych oraz podstawowe środki medyczne.

- Wszystkie pojazdy są używane. Wcześniej przekazaliśmy już ukraińskim leśnikom 71 innych samochodów: ciężarowych i osobowych – mówi Aneta Sławińska, kierownik Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie. - Na Ukrainę trafiło już także 18 agregatów gaśniczych, dwa tysiące sztuk nowej odzieży zimowej, obuwie, lornetki, ale także m.in. żywność i środki medyczne. To jest nasz gest dobrej woli, wyraz wsparcia.

W piątkowej uroczystości uczestniczył także m.in. Zygmunt Byra, dyrektor regionalny dyrekcji Lasów Państwowych oraz Leszek Dmitroca, nadleśniczy Nadleśnictwa Tomaszów (był gospodarzem spotkania). Podziękowania dla polskich leśników, w imieniu licznej delegacji ukraińskiej, złożył natomiast Jurij Bołochowiec, dyrektor Państwowej Agencji Zasobów Leśnych Ukrainy.

- Potrzebna jest wasza pomoc techniczna, ale też moralna – podkreślał podczas swojego wystąpienia.

Po zakończeniu spotkania w Tomaszowie Lub. wszyscy jego uczestnicy wyruszyli do Suśca. Tam odsłonięto tablicę pamiątkową z napisem: „W hołdzie, poległym, pomordowanym i zesłanym leśnikom polskim oraz tym, którzy życie poświęcili wspólnemu dobru – polskim lasom”.

Złożono przy niej wieńce i kwiaty. Posadzono w Suścu także pamiątkowy dąb.