Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gimnazja do likwidacji: Reforma czy powrót do starego systemu?

Agata Wójciki
archiwum Polskapresse
Ośmioletnia szkoła powszechna i czteroletnie liceum. Najmniej ze zmian zadowoleni są nauczyciele gimnazjów, które będą wygaszane.

- Mimo drastycznego spadku uczniów liczba gimnazjów rośnie. Sytuacja ta doprowadzi do powstania trudności finansowych, dlatego jednostki samorządu terytorialnego rozpoczną masowy proces likwidacji gimnazjów - to jeden z argumentów Anny Zalewskiej, szefowej MEN, za utworzeniem nowej struktury szkolnictwa w Polsce. Propozycje zmian w systemie szkolnictwa minister Zalewska przedstawiła na Podsumowaniu Ogólnopolskich Debat o Edukacji, które odbyło się w poniedziałek w Toruniu.

Nowa struktura ma się składać z 8-klasowej szkoły powszechnej, w tym czteroletniej edukacji wczesnoszkolnej. Od piątej klasy rozpocznie się tzw. poziom gimnazjalny. Po ukończeniu szkoły powszechnej uczeń będzie mógł wybrać naukę w czteroletnim liceum ogólnokształcącym, pięcioletnim technikum lub w dwuetapowej szkole branżowej, która zastąpi zasadniczą szkołę zawodową.

- Pani minister mówiła bardzo pięknie, ale po debacie pojawiło się wiele pytań. Zwłaszcza, co stanie się z nauczycielami? - mówi Adam Sosnowski, prezes Okręgu Lubelskiego ZNP. I dodaje, że rewolucja systemu nie była potrzebna.

Zmiany jednak będą. Zbliżający się rok szkolny będzie czasem przygotowań do reformy, m.in. pisania ustaw i konsultacji. Ale już w roku szkolnym 2017/2018 pierwszy rocznik rozpocznie czteroletnią edukację wczesnoszkolną, a dzieci po szóstej klasie zostaną w szkole powszechnej w VII klasie. Samorządy zdecydują, czy siódmoklasiści będą się uczyć w tej samej placówce, czy w budynku gimnazjum. System ma funkcjonować w ostatecznym kształcie od roku szkolnego 2022/2023.

Punktem zapalnym jest zapowiedziane wygaszanie gimnazjów. - W województwie mamy blisko 490 gimnazjów. Co dalej z nauczycielami, administracją i obsługą? Nie uda się zatrudnić wszystkich. Szkoły podstawowe mają swoich pedagogów, a w szkołach ponadgimnazjalnych nauczyciele już od lat pracują na pół etatu - ocenia Sosnowski.

Zadowoleni są dyrektorzy liceów i techników, bo u nich nauka będzie trwała o rok dłużej i zostanie wprowadzona nowa podstawa programowa.

- Mam nadzieję, że pomysł zostanie zrealizowany. Trzy lata to zdecydowanie za mało. Pierwsza klasa to obecnie dokończenie programu, który powinien być realizowany w gimnazjum. Po wybraniu rozszerzenia uczeń zdobywa wiedzę właściwie tylko z przedmiotów ze swojej specjalizacji. Przy czteroletniej nauce liceum mogłoby być ogólnokształcące nie tylko z nazwy - ocenia Stanisław Stoń, dyrektor I LO w Lublinie.

Młodzi żużlowcy walczyli w Lublinie w turnieju Zaplecza Kadry Juniorów (ZDJĘCIA)
Trolejbus wjechał w latarnię przy Królewskiej w Lublinie. Kierowca miał dwa promile
Burze i ulewy nad Lublinem i woj. lubelskim. Powalone drzewa, zerwane dachy (ZDJĘCIA, WIDEO)
Noc świętojańska w lubelskim skansenie. Legendy, wicie wianków i ognisko (ZDJĘCIA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski