Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Górnik Łęczna zmierzy się z Paris Saint Germain. 1/16 finału Ligi Mistrzyń już dziś

Bartosz Litwin
Bartosz Litwin
Fot. Wojciech Szubartowski
Do Łęcznej przyjedzie dziś jedna z najlepszych kobiecych drużyn piłkarskich na świecie. Mistrzynie Polski z miejscowego GKS Górnika zmierzą się z Paris Saint Germain w ramach 1/16 finału UEFA Women’s Champions League.

Piłkarki z Łęcznej swoją przygodę w Lidze Mistrzyń rozpoczynały od pierwszej rundy kwalifikacji. Zielono-czarne najpierw rozprawiły się z chorwackim ZNK Split 4:1, a następnie pokonały cypryjski Apollon Limassol 2:1. Przygotowania do obu spotkań utrudniały zakażenia koronawirusem wśród zawodniczek. Jak informuje klub, tym razem wszystkie podopieczne Piotra Mazurkiewicza są zdrowe.

- Znamy już rezultaty badań na obecność koronawirusa, które nasza drużyna przeszła we wtorek przed meczem 1/16 finału UEFA Women’s Champions League. Wszystkie wyniki są negatywne. Oznacza to, że cały zespół może zgodnie z planem kontynuować przygotowania do czwartkowego meczu z Paris Saint-Germain - czytamy w klubowym komunikacie.

Debiut w fazie pucharowej najbardziej prestiżowego turnieju klubowego w świecie kobiecego futbolu jest wielkim wydarzeniem dla klubu. Prestiż spotkania potęguje klasa rywala. Francuskie PSG jest jednym z najlepszych zespołów w swoim kraju i Europie.
Co roku walczy o najwyższe cele zarówno na arenie międzynarodowej jak i lokalnym "podwórku". Zespół dwukrotnie na przestrzeni ostatnich pięciu lat był finalistą Ligi Mistrzyń UEFA. W składzie zespołu z Paryża występują mające status gwiazd Marie-Antoinette Katoto, Ramona Bachmann, czy Irene Paredes, a także reprezentantka Polski, Paulina Dudek. Zawodniczki Górnika nie przestraszyły się jednak wyżej notowanego rywala, o czym wspominają w liście wystosowanym do kibiców z przy okazji zbliżającego się meczu.

Kochani Kibice,

Spodziewaliście się kiedykolwiek, że do Łęcznej, do naszego województwa, zawitają najbardziej prestiżowe rozgrywki europejskie, a co za tym idzie, najlepsze zespoły Starego Kontynentu?

My też nie. Zawsze pozostawało to w sferze naszych marzeń i ambicji. Serce chciało, by awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzyń stał się faktem, ale dwukrotnie coś stawało na przeszkodzie. Teraz wreszcie możemy powiedzieć "do trzech razy sztuka". Mimo wielu przeciwności losu, mimo pandemii koronawirusa, która dotknęła także nas, udało się! Wygrałyśmy dwa mecze kwalifikacji i zagramy w 1/16 finału UEFA Women's Champions League.

Nie trafiłyśmy jednak na łatwego rywala, bo los przydzielił nam Paris Saint-Germain. My jednak ani na chwilę nie załamałyśmy rąk. Nie zamierzamy przegrać tego spotkania przed pierwszym gwizdkiem. Mamy motywację, by pokazać, że polska piłka kobieca przez lata się rozwinęła, szczególnie w Łęcznej.

Możemy nie być faworytem, ale znamy swoją wartość. Chcemy, żebyście byli dumni z naszej postawy. Wyjdziemy na to starcie, by walczyć, gryźć murawę i zostawić na niej serce. Każda za każdą, bo przecież jesteśmy DRUŻYNĄ!

Walczyć będziemy przede wszystkim dla Was - Kibiców! Mimo że trybuny są teraz puste, to czujemy Wasze wsparcie. Dziękujemy i obiecujemy jedno: damy z siebie wszystko, a nawet więcej, by ten mecz był świętem dla nas wszystkich.

W czwartek o godz. 17:00 włączcie telewizory i zapnijcie pasy!

Zawodniczki GKS Górnika Łęczna

W równie podniosłe tony uderza kapitan łęczyńskiej drużyny Natasza Górnicka w swoim apelu. - Drodzy kibice. Zbliża się wielki dzień, zarówno dla nas, całego klubu, całej społeczności łęczyńskiej, jak i dla całej Polski. Wielkie PSG zawita na Lubelszczyznę. Wiemy, że nie możecie być z nami na trybunach, ale bardzo was prosimy - włączcie telewizory i trzymajcie za nas kciuki. Tylko z wami może nam się udać - zachęca zawodniczka.

Trener "Górniczek" Piotr Mazurkiewicz chce, by jego podopieczne cieszyły się tym wyjątkowym meczem. Szkoleniowiec jednocześnie przyznaje, że choć klasa rywala jest niezaprzeczalna, to ma pomysł na zbliżające się starcie. - Kluczowa będzie radość z gry - mówi w rozmowie z klubowymi mediami. - Wiemy, jaki poziom prezentuje PSG. Będziemy chcieli zagrać jak najbardziej konsekwentnie w defensywie i liczyć na kontrataki. Przed tym starciem często przywołuje się nasz letni sparing z Olympique Lyon, w którym bardzo się otworzyliśmy, co wpłynęło na niekorzystny wynik. Teraz zagramy zupełnie inaczej – znacznie bardziej defensywnie, bo mamy inne cele. Chcemy wykorzystać skrzydła i naszą „dziewiątkę”, Nikolę Karczewską, którą czeka wiele trudnych pojedynków. PSG ma niezwykle silne fizycznie zawodniczki, a my musimy starać się temu przeciwstawić. Jestem pewien, że „poleje się krew” - stwierdza Piotr Mazurkiewicz.

Spotkanie 1/16 finału Women’s Champions League GKS Górnik Łęczna - Paris Saint-Germain Féminine zaplanowano na czwartek 10 grudnia godz. 17:00 na stadionie w Łęcznej. Mecz odbędzie się bez udziału publiczności. Transmisję "na żywo" przeprowadzi TVP Sport, TVP Lublin i TVPSPORT.PL.

ZOBACZ TAKŻE:

Piłkarki Górnika Łęczna wyeliminowały cypryjski Apollon i aw...

GKS Górnik Łęczna pokonał ZNK Split 4:1. Piłkarki z Łęcznej ...

GKS Górnik Łęczna pokonał MKS Olimpię Szczecin po szalonym m...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski