- Albo wyjedziemy stąd nogami do przodu i zostaniemy bohaterami (ale wtedy pan minister zostanie nieudacznikiem), albo ministerstwo się złamie i dokona stosownych ruchów ze swojej strony - mówi Bramora.
Do Częstochowy przyjechała m.in. Jolanta Redek, dyrektor szpitala w Ozimku, w którym funkcjonuje m.in. Zakład Opiekuńczo-Leczniczy dla Dzieci i Młodzieży. Swój przyjazd zapowiedziały też jeszcze dwie dyrektorki innych tego typu zakładów.
Jolanta Redek podkreśla m.in. fakt, że NFZ przekazuje tylko pieniądze na leczenie dzieci, ale bez pokrywania kosztów ich pobytu i posiłków w zakładach. Te muszą finansować we własnym zakresie, bo z reguły dzieci nie mają przyznanych żadnych rent ani innych świadczeń. Artur Bramora i dyrektorzy zakładów z całej Polski liczą, że doprowadzą do debaty z ministrem.
*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Przewozy Regionalne umierają w woj. śląskim [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?