39-latek wyłapywał zwierzynę w pobliskim lesie. Sarny i dziki łapały się w zastawione przez niego wnyki. Poza mięsem w lodówce policjanci znaleźli też skóry zwierząt zakopane na posesji kłusownika z gminy Dołhobyczów.
- Teraz mężczyzna odpowie za kłusownictwo, usłyszał już zarzuty do których się przyznał. Za kłusownictwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – mówi Edyta Krystowiak z policji w Hrubieszowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?