W miniony weekend opolscy policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca gminy Józefów nad Wisłą. Mężczyzna czterokrotnie okradł starszą kobietę, która mieszkała niedaleko niego i której na co dzień pomagał w drobnych pracach remontowych.
- 20-latek wiedział, gdzie kobieta trzyma klucze i gdzie przechowuje pieniądze. Wykorzystywał jej nieuwagę i przyzwyczajenia – mówi st. asp. Rafał Fittler z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
Łupem "dobrego" sąsiada padły za każdym razem pieniądze. – Podczas pierwszego włamania mężczyzna skradł kobiecie dolary amerykańskie i kanadyjskie o łącznej wartości 6,2 tys. zł – dodaje. Podczas trzech kolejnych kradzieży z domu staruszki wyniósł ponad 2 tys. zł.
87-latka podejrzewała, że za kradzieżami może stać jej młody sąsiad. Powiadomiła policję. 20-latek wpadł w ręce mundurowych, gdy ci po odebraniu zawiadomienia od staruszki pojechali do jej domu. Tam złodziej został aresztowany.
W niedzielę mieszkaniec nadwiślańskiej gminy usłyszał cztery zarzuty. - Przyznał się do zarzucanych czynów – informuje Fittler. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?