Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Dyżurny policji dostał zgłoszenie o samochodzie, który w miejscowości Gorajec Stara Wieś uderzył w słup.
- Na miejscu policjanci zobaczyli pojazd, który rozbił się na elektrycznym słupie z bocianim gniazdem. Wewnątrz auta nie było nikogo. Mundurowi dotarli do właściciela rozbitego forda, którym okazał się 72-letni mieszkaniec gm. Radecznica - mówi Joanna Kopeć z zamojskiej policji.
Mężczyzna zapewniał, że to nie on prowadził. Podejrzewał natomiast swojego 20-letniego wnuka. Ten wieczorem sam zgłosił się na komisariat.
- Jak ustalili policjanci, pojazd z posesji dziadka 20-latek zabrał wspólnie ze swoim 16-letnim kolegą, mieszkańcem gm. Radecznica. Obaj na zmianę, mimo, że żaden z nich nie posiadał uprawnień do kierowania, prowadzili auto - relacjonuje rzecznik policji.
W momencie zdarzenia za kierownicą pojazdu siedział 16-latek. Kiedy wjechali w słup, obaj przestraszyli się i uciekli.
Młodzi ludzie już zostali przesłuchani. Wkrótce ze swojego postępowania tłumaczyć się będą przed sądem.
Plejada gwiazd na zakończenie Kozienaliów 2016 (ZDJĘCIA, WIDEO)
Przełomowa operacja w Lublinie. To szansa dla chorych na nowotwory (ZDJĘCIA)
Nightskating Lublin: Rolkarze opanowali miasto (ZDJĘCIA, WIDEO)
Wielki wyścig ulicami rozkopanego miasta (WIDEO)
Poznaliśmy Miss Polski Lubelszczyzny i Miss Polski Lubelszczyzny Nastolatek! (ZDJĘCIA, WIDEO)
Żyją na tonach czarnego złota. Przyszłość wiążą z kopalnią (ZDJĘCIA, WIDEO)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?