Gmina Chełm: Wędkarze wyciągnęli z zalewu Żółtańce już ponad 500 kilogramów padłych ryb

Marta Grabiec
Marta Grabiec
Z dnia na dzień jest coraz więcej śniętych ryb na zalewie Żółtańce w gminie Chełm
Z dnia na dzień jest coraz więcej śniętych ryb na zalewie Żółtańce w gminie Chełm Okręg PZW w Chełmie
Z dnia na dzień jest coraz więcej śniętych ryb w zalewie Żółtańce w gminie Chełm. Ryby są przy brzegu i śluzach spustowych zbiornika, mnóstwo jest też w trzcinach. Do tej pory wyłowiono z wody ponad 540 kg śniętych ryb, które zostały zawiezione do utylizacji. W środę zbierane są kolejne. To prawdziwa katastrofa ekologiczna alarmują wędkarze. Podobna sytuacja miała miejsce w 2017 roku.

Setki kilogramów śniętych ryb wyławianych jest codziennie z zalewu w Żółtańcach, gm. Chełm. Blisko 80 proc. są to leszcze wielkości dłoni, ale wczoraj były też duże leszcze, szczupaki i sandacze oraz sumy. Woda codziennie wyrzuca je na plażę. Woda jest spieniona. Teraz zbierają je wędkarze.

– Od weekendu, kiedy po raz pierwszy wędkarze zauważyli śnięte sztuki w okolicy tzw. dopływki od strony Weremowic, wyciągnęliśmy ponad 540 kilogramów martwych ryb, które zawieźliśmy do utylizacji. Niestety nadal nasi wędkarze je wybierają z wody. Wiadomo już na pewno, że woda jest odpowiednio natleniona, więc nie doszło do przyduchy. Okazało się, że kilkadziesiąt metrów od dopływu wody, człowiek ma prywatny staw i mówi, że też dopuszczał wodę z Uherki i ryby też pojawiły się martwe ryby w tym stawie – mówi Krzysztof Daniłów, dyrektor biura Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Chełmie.

Co roku chełmski PZW prowadzi zarybianie. Do zalewu w Żółtańcach przed sezonem trafia ponad tona narybku, który od ponad 20 lat kupowany jest z tego samego, pewnego źródła. Ryby poddawane są też okresowym badaniom. Nie może być takiej sytuacji, że narybek był chory.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska pobrał w poniedziałek próbki wody do badań. Wyniki mogą być znane najwcześniej w ciągu 5 dni . Niewykluczone, że i teraz ktoś z okolicznych gospodarzy płukał zbiornik opryskiwacza i środki chemiczne trafiły do Uherki, a stamtąd dopływem do zbiornika.

- Około 600 metrów od zbiornika mamy kryte rurociągi, które zaopatrują go w wodę i tam musieliśmy zamknąć dopływ wody pobieranej z Uherki. Nie jest to korzystne w dobie panującej suszy, ale w tej chwili niezbędne. Na razie nie znane są przyczyny śnięcia ryb - mówi Mirosław Mysiak, dyrektor wydziału rolnictwa, ochrony środowiska i obrony cywilnej Urzędu Gminy Chełm – Ustawiliśmy też tablice informujące o czasowym zakazie kąpieli i połowie ryb.

To nie pierwszy raz, gdy w Żółtańcach giną ryby. W 2017 roku doszło do podobnej katastrofy. Już wtedy podejrzewano, że to wina człowieka. Niestety wtedy przyczyny nie udało się ustalić.

Zalew w Żółtańcach leży to najbardziej popularne kąpielisko koło Chełma, z którego korzystają mieszkańcy całego regionu. Jest tu piękna piaszczysta plaża, pomosty i kąpieliska oraz wygodny parking. Ponieważ zalew jest zarybiony, od wielu lat ryby łowią tu wędkarze. Są tu dwa zbiorniki o łącznej powierzchni 103 ha.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Chińskie "superkrowy" zmienią oblicze rolnictwa?

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie