W czwartek (30.09) rozpoczął się proces, który gmina Zakrzówek w powiecie kraśnickim wytoczyła Bartowi Staszewskiemu, znanemu aktywiście społeczności LGBT, organizatorowi Marszu Równości w Lublinie. Chodzi o prowadzoną przez niego akcję „Strefy wolne od LGBT”, podczas której umieszczał on tabliczkę przypominającą znak drogowy przy wjazdach do miejscowości, które przyjęły stanowisko przeciwne „ideologii LGBT”.
Józef Potocki, wójt gminy Zakrzówek uważa stwierdzenie, że gmina Zakrzówek jest „strefą wolną od LGBT” to kłamstwo sugerujące, że w gminie istnieje dyskryminacja.
– Nasza gmina przyjmuje wszystkich chętnie, nie mamy do nikogo żadnych uprzedzeń – zapewnia wójt Potocki. – Dlatego domagamy się odkłamania we wszystkich mediach, w których ta nieprawdziwa i krzywdząca naszą gminę informacja się pojawiła. Chodzi nam wyłącznie o zasady, nie chcemy żadnego zadośćuczynienia finansowego – dodaje.
Gminę wspiera w tej sprawie Reduta Dobrego Imienia, która w specjalnym komunikacie napisała, że Bart Staszewski przedstawiał gminę „jako miejsce w którym dyskryminuje się ludzi ze względu na ich preferencje seksualne”. Według władz gminy Zakrzówek jest to „oskarżenie fałszywe oraz złośliwa nadinterpretacja dokumentu przyjętego przez radę gminy jak również próba ograniczenia wolności słowa przez publikowanie fałszywych i zastraszających informacji".
Z odpowiedzi na pozew wynika, że Staszewski uważa, że jego działanie to projekt artystyczny, który w interesie publicznym wskazywał na dyskryminację osób nieheteronormatywnych w Polsce.
Czwartkowa rozprawa odbyła się w formie wideokonferencji. Z takiego rozwiązania nie jest zadowolony pozwany aktywista. Bart Staszewski chciał bowiem prowadzić z sali sądowej transmisję w mediach społecznościowych. Ze względu na zainteresowanie dziennikarzy tą sprawą pełnomocnik Barta Staszewskiego, adwokat Bartosz Przeciechowski wniósł o prowadzenie sprawy w trybie stacjonarnym w budynku Sądu Okręgowego w Lublinie.
– Sale rozpraw zapewniają bezpieczny udział wszystkich chętnych osób – przekonywał mec. Przeciechowski. Wcześniej poinformował, że jego klient nie uznaje powództwa i wnosi o jego oddalenie.
Decyzję o tym czy proces będzie się nadal toczył w sieci, sąd ma podjąć na posiedzeniu niejawnym. Tymczasem kolejna rozprawa została zaplanowana na 25 listopada.
- Które miejscowości na Lubelszczyźnie osiągnęły największy dochód w 2020 roku?
- Żużlowcy Motoru wicemistrzami Polski
- Stare, ale jare! Ostatnia niedziela miesiąca? Czas na giełdę staroci
- Najpierw przysięga, później piknik historyczny
- Mamo, ja wiem, że pilot na łóżku nie umiera
- Mieszkańcy Krężnicy Jarej wyszli na ulice w proteście przeciwko piratom drogowym
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?