Osobowy ford został zatrzymany przez puławskich policjantów w niedzielę po godzinie 21:00. Mundurowi zwrócili uwagę, że w samochodzie znajduje się zbyt dużo osób. Jak się okazało, podróżowało nim sześć osób, za co kierowca dostał mandat.
- Podczas przeszukania samochodu policjanci znaleźli dwie sztuki amunicji oraz pocisk artyleryjski i zdecydowali o ewakuacji stacji paliw oraz wezwaniu na miejsce patrolu saperskiego - wyjaśnia Marcin Koper, oficer prasowy puławskiej policji.
Kierowca forda tłumaczył, że znaleziska z czasów II wojny światowej należą do jego brata, który wykopał je tego samego dnia. Cała szóstka podróżująca samochodem w wieku od 18 do 22 lat, trafiła w niedzielę do policyjnego aresztu, a w poniedziałek policjanci rozpoczęli przeszukania ich mieszkań.
Za nielegalne posiadanie amunicji grozi do 8 lat więzienia.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?