Gorąco! Jak przetrwać upały? Instrukcja obsługi dla dojrzałych ludzi (GALERIA)

Czy można jeść lody w upał i pić zimne napoje? - Wszystko z rozsądkiem - odpowiada lek. med. Alina Małmyszko-Czapkowicz, lekarz rodzinny z Lublina. I podkreśla, że pod uwagę należy wziąć przede wszystkim stan zdrowia pacjenta. Jeżeli ma się skłonność do anglin, to nie należy pić zimnych napojów czy jeść lodów, duża różnica temperatur może spowodować reakcję błon śluzowych.
- Natomiast jest też grupa pacjentów, których właśnie zimne lody świetnie leczą z anginy. Wtedy następuje gwałtowne ochłodzenie błon śluzowych, przez co bakterie nie mogą się rozwijać - wyjaśnia lekarka. - Jeżeli pacjenci są zdrowi, nie widzę przeciwskazań, żeby wypić coś zimnego czy zjeść lody. Większości osób to w ogóle nie szkodzi.
Pamiętajmy jednak, że lody
to solidna porcja kalorii. Jedna gałka loda śmietankowego to 130 kcal. Osoby na diecie powinny wybierać raczej lody sorbetowe, które zawierają znacznie mniej tłuszczu, ale za to więcej cukrów. Dlatego diabetycy muszą uważać.
W upały nie należy spożywać zbyt dużo czerwonego mięsa. Chodzi o nadmiar białka
- w tak gorące dni nasz organizm nie potrzebuje go w dużych ilościach.
- Po prostu zużywamy mniej energii, do której potrzebne jest spalanie białka. Dlatego dieta wysokobiałkowa przy takich upałach jest przeciwskazana 
- podkreśla lek. med. Alina Małmyszko-Czapkowicz.
W lato nasz organizm ma mniejsze zapotrzebowanie na kalorie. Nie musimy dostarczać mu tłustych potraw, wysokokalorycznych. Lepiej sięgać po owoce i warzywa, które zawierają dużo mikroelementów i witamin, a które szybciej wypłukiwane są z organizmu podczas upałów.
Poza tym, pomagają nam one w nawadnianiu organizmu w upalne lato. Warzywa i owoce, które odznaczają się największą zawartością wody, to między innymi ogórek, który składa się w 96 proc. z wody.
Warto sięgnąć również po melony czy grejpfruty. Najmłodsi z kolei uwielbiają soczyste arbuzy, które w 92 procentach składają się z wody. Ich miąższ o słodkim smaku orzeźwia i jest dobrym dodatkiem np. do owocowych koktajli czy sałatek.