Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna jedzie do Gdyni, skąd ma dobre wspomnienia pucharowe

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Górnik Łęczna
Trener Ireneusz Mamrot zabiera piłkarzy Górnika na stadion, na którym pracował przed trzema laty. W poniedziałek łęcznianie powalczą o punkty w Gdyni z Arką.

W pierwszej rundzie Górnikowi nie udało się zdobyć punktów w domowym starciu z Arką. W Łęcznej zespół z Gdyni wygrał 2:1, chociaż pierwsi gola, za sprawą Marcina Biernata, strzelili gospodarze. Przyjezdni odpowiedzieli wówczas trafieniami Omrana Haydary i Karola Czubaka.

Ale w poniedziałek zespoły zmierzą się na boisku w Gdyni, a z tego terenu zielono-czarni mają dobre wspomnienia. Górnik w pierwszej rundzie Fortuna Pucharu Polski wywalczył tam sobie awans do kolejnej fazy rozgrywek. Po bezbramkowym remisie łęcznianie byli skuteczniejsi w egzekwowaniu rzutów karnych. - Wspominamy to miejsce dobrze i liczymy na kolejne dobre spotkanie oraz punkty – mówi Marcin Biernat.

W obozie Arki wspomnienia z pucharowej potyczki również są wciąż żywe. - Pamiętamy mecz z jesieni. Był dla nas bardzo trudny i spodziewam się, że podobnie będzie tym razem – twierdzi trener gdyńskiej drużyny, Hermes Neves Soares. - Górnik ma dobrych piłkarzy i mocny zespół. Ich pozycja w tabeli jest trochę zaskakująca, ale nie obawiamy się ich. Analizowaliśmy i wiemy jaka jest to drużyna. Będziemy skoncentrowani i przygotowani – dodaje szkoleniowiec.

Obie jedenastki wybiegną na murawę z zamiarem zdobycia kompletu punktów. - Z Ruchem chcieliśmy grać o trzy punkty i to było widać. Teraz jedziemy do drużyny, która walczy o awans, ale zrobimy wszystko, żeby przywieźć stamtąd punkty – mówi Ireneusz Mamrot, który od dwóch tygodni jest trenerem zielono-czarnych.

Przed tygodniem łęcznianie byli bliscy wygranej u siebie z rywalem z Chorzowa. W 21. minucie Karol Podliński wyprowadził Górnika na prowadzenie, ale w 61. minucie goście wyrównali. - Do tego momentu graliśmy bardzo dobry mecz, zwłaszcza jeśli chodzi o realizowanie założeń taktycznych. Natomiast po stracie bramki musimy mieć lepszy mental, bo trzeba wierzyć w siebie. W piłce rzadko zdarza się, żeby dyktować warunki przez 90 minut. Zawsze są różne fazy meczu – podkreśla 53-letni szkoleniowiec Górnika.

Arka w tabeli plasuje się w strefie gwarantującej udział w barażach o awans do ekstraklasy. Gdynianie wygrali dwa ostatnie mecze (w Nowym Sączu 3:0 i z Resovią 4:0). - Spodziewamy się ciężkiego spotkania. Arka w ostatnim czasie słabo punktowała przed własną publicznością, ale przełamali się z Resovią. Liga pokazuje jednak, że każdy może wygrać z każdym. My wprawdzie z wyjazdów mało punktów przywoziliśmy, ale to jest dobry moment na przełamanie – uważa Marcin Biernat, który ostatnio gra w masce na twarzy. To konieczność po urazie nosa.

- Od dwóch tygodni mam maskę i żeby uraz się nie odnowił, będę musiał grać w niej przez dwa miesiące. Ale powoli się już do niej przyzwyczajam i wracam do optymalnej dyspozycji – twierdzi obrońca Górnika.

Piłkarze z Łęcznej wrócą w poniedziałek na boisko, które dobrze wspominają, natomiast trener Mamrot wróci do miasta, w którym pracował w 2020 roku. Szkoleniowca wspomagać teraz będzie dodatkowo analityk. Do sztabu dołączył bowiem Marek Mizerkiewicz. - Najbardziej fascynuję się grą pozycyjną w ujęciu Pepa Guardioli oraz atakowaniem obroną Jurgena Kloppa. Mam więc podobne spojrzenie na futbol, co trener Mamrot – twierdzi Mizerkiewicz.

Spotkanie Górnika w Gdyni z Arką rozpocznie się w poniedziałek o godz. 18.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski