Szykuje się prawdziwe święto dla wszystkich osób związanych z łęczyńskim klubem. Z okazji czterdziestolecia, przed dzisiejszym meczem zostanie zorganizowane specjalne spotkanie byłych zawodników, trenerów i pracowników Górnika. Z pewnością nie zabraknie na nim okazji do przywoływania miłych wspomnień oraz odnowienia wielu kontaktów towarzyskich.
Główną atrakcją wieczoru będzie jednak potyczka zielono-czarnych z Gryfem. Urodzinowym prezentem dla piłkarskich sympatyków jest fakt, że bilety na mecz są całkowicie bezpłatne. - Zapraszamy bardzo serdecznie wszystkich kibiców - mówi Piotr Sadczuk, prezes Górnka. - Stadion będzie w całości otwarty na każdej z trybun. Na całym obiekcie pojawią się także piwo oraz darmowy grill od naszych sponsorów. Będzie można bardzo miło spędzić czas. Chcemy świętować 40-lecie klubu na wysokim poziomie, przy - mam nadzieję - dobrym meczu. Liczymy na to, że uczcimy jubileusz zwycięstwem. Wiadomo, że Górnik grał w Ekstraklasie, ma bogatą historię i generalnie ma czym się chwalić. Chcemy więc świętować z jak największą ilością ludzi na trybunach, przy głośnym dopingu - dodaje sternik.
Bilety na wieczorny mecz można odbierać w stadionowej kasie, dziś od godziny 10. Istnieje także możliwość uzyskania wejściówek on-line, na stronie internetowej bilety.gornik.leczna.pl oraz w salonikach sieci Kolporter.
Bramy stadionu będą otwarte od godziny 18:30. Na pierwszych 1500 pełnoletnich osób, które wejdą na obiekt czekają dwa kupony upoważniające do odbioru darmowego kubka piwa.
Co można natomiast powiedzieć o samym meczu pod kątem sportowym? Bez wątpienia, zdecydowanym faworytem zawodów są gospodarze. Podopieczni trenera Kamila Kieresia zajmują bowiem obecnie drugie miejsce w drugoligowej tabeli i mają na swoim koncie cztery zwycięstwa z rzędu.
Najbliższy rywal łęcznian to natomiast czerwona latarnia ligi, która w tym sezonie nie zaznała jeszcze smaku zwycięstwa. W dodatku, w dziewięciu dotychczasowych kolejkach żółto-czarni aż siedmiokrotnie schodzili z boiska pokonani i zanotowali tylko dwa remisy. To sprawia, że już teraz zespół z województwa pomorskiego traci 8 punktów do pierwszej bezpiecznej, niezagrożonej spadkiem pozycji w tabeli. Trudno zatem wyobrazić sobie inny scenariusz niż trzy punkty dla miejscowych. Czy ten cel zostanie zrealizowany, przekonamy się wieczorem.
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?