Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna: Odwrócić niekorzystną kartę

Piotr Orzechowski
Dziś o godz. 18 na płytę stadionu w Płocku wybiegną jedenastki Wisły i Górnika Łęczna. Pierwsze spotkanie o punkty poprowadzi arbiter niezbyt mile wspominany przez podopiecznych trenera Tadeusza Łapy. Rafał Greń z Rzeszowa prowadził dwa jesienne spotkania łęcznian i niedosyt był po każdym z nich.

Najpierw było nieco kontrowersyjne starcie w Nowym Sączu z Sandecją. Górnicy mieli po spotkaniu mnóstwo uwag pod adresem sędziego, choć na boisku padł wynik 2:2. Goście mecz kończyli w dziewiątkę po czerwonych kartkach dla Rafała Niżnika i Bartłomieja Niedzieli. Drugie starcie prowadzone przez Grenia też było nieudane, choć tym razem piłkarze Górnika pretensje mogli mieć tylko do siebie. Dolcan Ząbki wygrał u siebie 4:0, a przewaga gospodarzy nie podlegała dyskusji. Arbiter z Rzeszowa nie jest więc szczęśliwym rozjemcą dla łęcznian. Czy trzecie spotkanie będzie szczęśliwe?

Póki co, szans na grę w pierwszym zespole nie ma Sebastian Klajda. Utalentowany stoper, który w rundzie jesiennej zaliczył kilka występów, praktycznie cały okres przygotowawczy stracił z powodu urazu biodra. W związku z tym Klajda będzie trenował z drużyną rezerw. - Miał półtora miesiąca przerwy i jego treningi z takimi obciążeniami byłyby po prostu niewskazane - powiedział trener Łapa w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski