Górnik Łęczna przegrał ze Stalą Rzeszów. Łęcznianie odpadli z Pucharu Polski

Pucharowy koszmar Górnika Łęczna trwa. W minionym sezonie łęcznianie odpadli z trzecioligowym Ursusem Warszawa, wczoraj zostali wyeliminowani z rozgrywek o Puchar Polski przez Stal Rzeszów. Graczom Jurija Szatałowa pozostały już tylko rozgrywki ligowe.

Przed sezonem działacze z Łęcznej i sam trener Jurij Szatałow podkreślali, że chcą jak najdalej zajść w rozgrywkach Pucharu Polski. I patrząc na skład, jakim zaczęli wczorajszy mecz górnicy, widać było, że rzeczywiście potraktowali te rozgrywki poważnie. Co prawda sztab trenerski nie zdecydował się wystawić najmocniejszej jedenastki, takiej jak na ligę, to jednak zestawienie było mocne.

Znaleźli się w nim piłkarze z szerokiej kadry, w większości stanowiący w poprzednim sezonie o sile zespołu w pierwszej lidze.
Niestety gospodarze, którzy mecz z Górnikiem potraktowali bardzo poważnie, okazali się skuteczniejsi. Łęcznianie prowadzenie objęli już w 15 min, a gola zdobył skrzydłowy Fedor Černych. Kwadrans później do remisu doprowadził Michał Lisańczuk. Gdy wydawało się, że regulaminowy czas gry zakończy się remisem i o wszystkim rozstrzygnie dogrywka, gospodarze po raz kolejny zaatakowali. W czwartej minucie doliczonego czasu gry Sergiusza Prusaka pokonał były zawodnik Górnika Łęczna – Piotr Prędota, wyrzucając łęcznian z pucharu.

Graczom Jurija Szatałowa w tym sezonie pozostały już tylko rozgrywki ligowe. Najbliższy mecz zagrają już w sobotę, a ich przeciwnikiem będzie Zawisza Bydgoszcz, zespół z dolnych rejonów tabeli. Spotkanie zostało zaplanowane na godz. 15.30.

Stal Rzeszów - Górnik Łęczna 2:1 (1:1)
Bramki: Lisańczuk 29, Prędota 90 – Černych 15
Stal: Lewandowski – Drożdżal, Bednarczyk, Baran, Hus – Murawski, Lisańczuk, Jędryas, Prędota, Maślany (89 Jakubowski) – Szczoczarz (67 Brocki)
Górnik: Prusak – Sasin, Kalkowski, Božić, Bajić (77 Dubicki) – Szałachowski, Nikitović, Pruchnik (46 Burzyński), Zawistowski, Černych (59 Kalinowski) – Hasani.
Sędziował: Zbigniew Dobrynin (Łódź)