Górnik Łęczna przygotowuje się do sezonu. Kontrakty z ekstraklasowym beniaminkiem przedłużyło dwóch kluczowych piłkarzy

Górnicy wrócili do treningów w poniedziałek 5 lipca. Sztab szkoleniowy testuje zawodników, którzy mogliby wzmocnić drużynę. Władze klubu prowadzą negocjacje z obecnymi piłkarzami i pracują nad potencjalnymi transferami. Widać już pierwsze efekty ich pracy. Podpisy pod nowymi umowami złożyli Paweł Baranowski i Bartosz Śpiączka. Obydwaj byli ważnymi elementami zespołu, który w ubiegłym sezonie wywalczył awans do PKO Ekstraklasy. Ich kontrakty obowiązywać będą przez kolejne dwa sezony.

- Pracujemy na wielu frontach - mówi prezes Górnika, Piotr Sadczuk. - Na początku skupiliśmy się na przedłużaniu umów z zawodnikami, którzy byli w zespole dotychczas. Rozmawiamy także z zawodnikami, którzy stanowiliby dla klubu wzmocnienie. To się dzieje w tym samym czasie - tłumaczy sternik łęczyńskiego klubu.

Paweł Baranowski jest filarem formacji defensywnej łęczyńskiego zespołu. 30-letni obrońca trafił do Górnika latem 2019 roku. Wychowanek Wigier Suwałki, ma na swoim koncie blisko 50 występów na najwyższym poziomie krajowych rozgrywek i ponad 160 meczów na boiskach pierwszej ligi. Dla łęcznian rozegrał łącznie 70 spotkań. W ich trakcie trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. Zaliczył także jedno ostatnie podanie. Wraz z Tomaszem Midzierskim stworzył jeden z najlepszych duetów środka obrony na zapleczu ekstraklasy.

Bartosz Śpiączka po raz pierwszy trafił do Górnika w lipcu 2015 roku. Piłkarz pochodzący z Wielkopolski strzelił wówczas dla Górnika odpowiednio 9 i 10 goli w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zielono-czarni spadli jednak z ekstraklasy w sezonie 2016/17, a dla Śpiączki zaczął się zdecydowanie gorszy okres. W kolejnym sezonie znów musiał przełknąć gorycz degradacji na niższy szczebel, tym razem z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Rok później nie zdołał natomiast pomóc w utrzymaniu GKS-owi Katowice. Po trzecim spadku z rzędu przez kilka miesięcy pozostawał bez pracodawcy. W lutym 2020 roku pomocną dłoń do zawodnika wyciągnęli łęcznianie. Więcej o odbudowie napastnika pisaliśmy TUTAJ.

29-letni zawodnik ma na swoim koncie 126 spotkań na poziomie ekstraklasy i dwa mecze mniej na jej zapleczu. Na najwyższym krajowym szczeblu rozgrywek zdobył 26 bramek i zaliczył 7 asyst. Poziom niżej wpisał się na listę strzelców 22 razy i asystował 11-krotnie. Koszulkę Górnika założył 113 razy. Strzelił dla łęczyńskiego klubu 34 gole.

KARNETY JESIEŃ 2021
Górnik Łęczna przedstawił dosyć nietypową ofertę karnetową. Klub proponuje swoim kibicom abonament w wysokości niecałych 20 złotych miesięcznie. Po podpięciu karty płatniczej do swojego konta w serwisie biletowym chętni mogą zagwarantować sobie bilety na wszystkie spotkania ligowe rozgrywane na stadionie przy Al. Jana Pawła II 13 w Łęcznej.

Sprzedaż rozpoczęła się w środę 7 lipca. Więcej szczegółów TUTAJ

ZOBACZ TAKŻE: