Górnik Łęczna miał nadzieję na przełamanie w pierwszym spotkaniu o punkty na własnym obiekcie od 8 marca. Podopieczni Kamila Kieresia przegrali z walczącą o utrzymanie Stalą Stalowa Wola i oddalili się od założonego wcześniej celu, jakim jest bezpośredni awans na zaplecze ekstraklasy. Wicelider rozgrywek po rundzie jesiennej wiosną nie zdobył żadnych punktów. Co poszło nie tak tym razem?
ZOBACZ TAKŻE:
Górnik Łęczna - Stal Stalowa Wola 1:2. Zielono-czarni przegr...
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.